3 znaki zodiaku, które trudno rozkochać. Wiemy, jak sobie z nimi poradzić
Miłość to wyjątkowo trudna gra, jak to jednak w życiu bywa – z jednymi wiele spraw przychodzi zdecydowanie łatwiej niż z innymi. Czy to kwestia indywidualnych charakterów, unikalnych wartości, różnych doświadczeń życiowych? Z całą pewnością. Czy jednak wpływ na to mogą mieć znaki zodiaku? W astrologii niektóre z nich rzeczywiście jawią się jako wyjątkowo oporne na wszelkiego rodzaju uczucia wyższe. Wybraliśmy trzy, których rozkochanie może (choć nie musi) wymagać sporego wysiłku.
Panna (23 sierpnia–22 września) – nieprzystępna i pragmatyczna perfekcjonistka. Jak zbudować z nią związek?
Panny uznaje się za najbardziej analityczne i zdroworozsądkowe z dwunastu znaków zodiaku. Poprzeczkę zawieszają wysoko zarówno sobie, jak i potencjalnym partnerom. Miłość nie jest bowiem dla nich jedynie sprawą emocjonalną, próbują łączyć ją z logicznym myśleniem. Dodatkowo, nim pozwolą sobie na jakiekolwiek uczucia, dogłębnie analizują każdy ich aspekt, a także potencjalny wpływ na bliższą i dalszą przyszłość.
Co więcej, przyrodzoną cechą większości osób spod znaku Panny jest potrzeba ciągłego doskonalenia siebie i otaczającego świata. Oczekiwania Panny bywają być więc nieco... wyśrubowane, co z kolei nie do końca może odpowiadać potencjalnym obiektom westchnień. Podobnie ma się sprawa wspomnianego już analizowania innych, które zajmuje sporo czasu i wymaga ogromnych pokładów cierpliwości.
Jak odnaleźć więc klucz do serca Panny? Ten leży w cierpliwości i próbach zrozumienia oraz nieustannym wsparciu. Dla tego znaku zodiaku ważna jest akceptacja, warto więc pamiętać, by uwag Panny nie traktować jako niepotrzebnej krytyki, lecz jako próby dążenia do obopólnego dobra.
Rak (21 czerwca–22 lipca) – ukryty pod nieczułą skorupą wrażliwiec. Jak się odnajduje w miłości?
Najbardziej emocjonalny i wrażliwy ze znaków zodiaku? Za taki bez wątpienia uznawany jest Rak, który pozornie wydaje się niezwykle zamknięty i daleki od chęci zawierania bliższych relacji. Najistotniejsze jest bowiem dla nich emocjonalne bezpieczeństwo, którego nie są w stanie odczuwać bez stuprocentowego zaufania oraz bez przekonania o lojalności.
W obawie przed zranieniem Raki przywdziewają więc grubą skorupę, pozwalając zajrzeć pod nią jedynie wybranym. Na dodatek proces ten trwa na tyle długo, że może zniechęcić wielu potencjalnych partnerów. Ich nieufność może być tym samym mylnie odbierana jako niezdolność do odczuwania nie tylko miłości, ale nawet zwykłej sympatii. Jest to jednak jedynie mechanizm obronny.
Jak sprawić więc, by serce Raka otworzyło się nieco bardziej? Kluczowe jest w tym przypadku połączenie cierpliwości z empatią, dzięki któremu to Rak nabierze pewności, że przez zaufanie takiej osobie nie zostanie w żaden sposób skrzywdzony. Próby zrozumienia emocji, a także tworzenie przestrzeni do ich wyrażania również pomogą w budowaniu relacji z Rakiem.
Wodnik (20 stycznia–18 lutego) – nieprzywiązujący się indywidualista. Jak budować z nim relację?
Wodnik to przede wszystkim wolny duch, który na pierwszym miejscu stawia niezależność. Nieustannie poszukuje nowych doświadczeń, tym samym nie wykazuje przywiązania do związków, które uznawane są za przez niego za konwencjonalne. Osoby spod tego znaku rzadko doceniają romantyczne gesty, próbując odnaleźć w relacjach coś dużo głębszego.
Potencjalnym partnerom stawiają jednocześnie wysokie wymagania, w szczególności te, dotyczące ich intelektualnego i emocjonalnego rozwoju. Same zaś angażują się dość niechętnie, co w połączeniu z nieustannym przekonaniem o ograniczaniu ich wolności może stanowić twardy orzech do zgryzienia.
Najprostszym sposobem "usidlenia" Wodnika jest nieustanna gotowość do wspólnego odkrywania otaczającego świata, a także podejmowanie prób, które mogłyby sprostać jego wymaganiom. Kluczem jest także bycie jednocześnie jego przyjacielem, szanującym przebijającą się co rusz potrzebę niezależności.
To, że Panny, Raki i Wodniki mają dość specyficzne potrzeby, a co za tym idzie również obawy, nie oznacza, że nie charakteryzują się nimi także inne znaki. Warto bowiem pamiętać, że wszystkie mają zarówno swoje jasne, jak i ciemne strony. Prawdziwa miłość powinna zaś polegać na akceptacji oraz wzajemnym szacunku.