Zazula – z "Must Be The Music" do "halo tu polsat". O białym śpiewie, muzyce z wnętrza i życiowej logistyce

Redakcja

Redakcja

Choć na co dzień o "zazuli" usłyszeć można przede wszystkim w Ukrainie i na Kresach, dzięki "MBTM" słowo to (oznaczające nic innego, jak kukułkę) poznała niemal cała Polska. Ptasie miano przybrał bowiem zespół, który wyjątkowym wykonaniem ludowych pieśni oczarował nie tylko jury, ale i publiczność. Na czym polega wyjątkowość białego śpiewu, którym posługuje się Zazula? Co spaja polską i ukraińską tradycję? I jak pogodzić pasję z pełnoetatowym macierzyństwem? O tym wszystkim w "halo tu polsat" opowiedziały członkinie zespołu oraz jego aranżer.

Zazula
ZazulaAKPA

"Naturalny śpiew i słowiańska tradycja" w "Must Be The Music"

Wszystko zaczęło się jeszcze w 2015 roku – wtedy też Aleksandra Myczkowska-Ćwiek i Anna Zagórska wspólnie rozpoczęły naukę białego śpiewu. Szybko dołączyły do nich także Magdalena Krakowiak, Karolina Włodarczyk, Anna Łukawska i Anna Pavletska, a z czasem do grupy dołączyła również sekcja instrumentalna – z pianistą i aranżerem Jaremą Jarosińskim. W 2022 roku Zazula rozpoczęła tym samym nową, koncertową drogę.

Czym w istocie jest jednak wspomniany już biały śpiew?

"To jest naturalny śpiew, taki, który wywodzi się ze sposobu, w jaki rozmawiamy. Kryje się w klatce piersiowej i jest bardzo archaiczny, ale da się go nauczyć się i bardzo chcemy, by ludzie to kontynuowali", mówiły gościnie "halo tu polsat".

Technika, którą posługują się członkinie zespołu, określana bywa także mianem "śpiewokrzyku", co wynika między innymi z tradycji śpiewu ludowego na otwartych przestrzeniach – polach, łąkach czy lasach.

"To jest słowiańska tradycja. Ale nie tylko, bo biały śpiew występuje także w krajach skandynawskich czy na Bliskim Wschodzie. Różnią się one samą techniką wydobywania tego dźwięku. Ale w naszych słowiańskich śpiewach wszystko jest podobne. [...] To tak, jakby wyjść na pole wypasać trzodę i śpiewać w sposób, który byłby słyszalny trzy wsie dalej", dodawały.

Na czym polega jednak polsko-ukraińskie siostrzeństwo, które podkreślają? Okazuje się, że poza byciem dwoma obliczami tej samej, słowiańskiej opowieści, wokalistki łączy także przyjaźń.

"Relacja między dziewczynami z Polski i z Ukrainy nawiązała się do takiego stopnia, że nazywamy się siostrami, tylko z innych rodziców", mówiły.

Co odróżnia je jednak od siebie? Jak godzą koncerty z wychowywaniem dzieci? A także – dlaczego zdecydowały się na "MBTM" i co wspólnego ma z tym Enej? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w poniższym materiale.

Wszystkie odcinki "halo tu polsat" oraz "Must Be The Music" dostępne są zaś w Polsat Box Go.

Zazula w "halo tu polsat". O białym śpiewie, "Must Be The Music" i nie tylkohalo tu polsat
halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?