Samotna Meghan Markle bryluje w Beverly Hills. A książę Harry odnosi się do plotek o rozstaniu
Beata Łajca
Nie ma chyba drugiej takiej pary na świecie, o której tak bardzo się plotkuje. Zarówno w kraju, w którym on przyszedł na świat jako książę, jak i tym, w którym urodziła się ona, jako po prostu Meghan. W ostatnich tygodniach prasa nasiliła spekulacje o ich rychłym rozstaniu. A kolejne wyjście księżnej bez swojego męża u boku dolało oliwy do ognia.
Plotki o rozpadzie małżeństwa księcia Harry’ego i Meghan Markle zrodziły się z tego, że ostatnimi tygodniami na wszystkich publicznych wydarzeniach, także tych, wynikających z ich zawodowych zobowiązań, pojawiają się oddzielnie. Brytyjska prasa jest w tej kwestii wyjątkowo bezlitosna - niektóre gazety wróżą już datę rozwodu książęcej pary (miałoby się to wydarzyć w styczniu), jeżeli wkrótce nic się nie zmieni. Póki co, nic się nie zmienia, bo wczoraj wieczorem księżna Sussex pojawiła się na gali w Beverly Hills samotnie. Ale za to w jakiej sukni!
Samotna Meghan Markle bryluje na gali w Beverly Hills
Meghan Markle pojawiła się na gali Paley Honors Fall 2024, organizowanej przez Paley Center for Media, nie bez powodu. Tego wieczoru jej przyjaciel, ojciec chrzestny Lilibet (3 letniej córki Meghan i Harry’ego) i człowiek, który przyjął ich do swojego domu w Los Angeles, gdy opuścili królewski dwór, Tyler Perry przyjmował nagrodę przyznaną mu przez wspomnianą organizację. W lipcu tego roku zapowiadano, że książęca para będzie wśród prowadzących ową galę. Jak widać, chociaż Harry był zaangażowany w całe wydarzenie, razem z Meghan nie tylko nie poprowadził gali, ale też w ogóle się na niej nie pojawił. A szkoda. Mógłby się przekonać, jak wielkie wrażenia wywarła na zebranych jego piękna żona.
Meghan Markle tego wieczoru postawiła na zawsze modny duet czerni z prostotą. Założyła suknię z odkrytymi ramionami, luźno opadającą wzdłuż sylwetki, z ciągnącym się trenem i z subtelnym rozcięciem z boku. Kreację uzupełniła minimalistycznymi czarnymi sandałami na szpilce i delikatną, ledwie dostrzegalną biżuterią. Wyglądała jak kwintesencja klasy, chociaż brak właśnie tego przymiotu tak często jej zarzucają niektóre media. To gdzie był Harry, gdy jego żona przechadzała się uśmiechnięta po czerwonym dywanie w Kalifornii?
Zobacz też: Jennifer Lopez postawiła na oryginalne spodnie. Ten fason wyszczupla i pasuje do każdej sylwetki
Książe Harry dementuje plotki o zbliżającym się rozstaniu z Meghan Markle
Książe Harry w tym samym czasie przebywał w Nowym Jorku bo właśnie tam, poprzedniego wieczoru, występował na szczycie DealBook Summit 2024, a potem udzielał obszernego wywiadu felietoniście New Jork Times'a i założycielu wspomnianej organizacji, Andrew Rossowi Sorkinowi. W rozmowie poruszali wiele różnych kwestii, ale, oczywiście, nie mogło zabraknąć tej, którą żyją zarówno sympatycy, jak i ci, którzy pary książęcej wprost nie znoszą.
Książe Sussex zdementował plotki. Zażartował nawet: "Najwyraźniej przeprowadzaliśmy się 10, 12 razy. Najwyraźniej rozwiedliśmy się może 10, 12 razy. Więc to jest po prostu takie: >>Co?!<<". Wyraził też swoje ubolewanie nad ludźmi, którzy tak bardzo chcieliby dowieść racji swoich przypuszczań o tym, że w ich małżeństwie dzieje się coraz gorzej.
Oficjalnie częste samotne wystąpienia księżnej i księcia są spowodowane tym, że ona skupia się teraz na projektach przedsiębiorczych i komercyjnych, a on - wspiera organizacje non-profit.
