Reni Jusis jako Kora w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Jurorom odebrało mowę
Drugi odcinek 21. edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" już w ten piątek. O tym, że Reni Jusis przypadło w nim arcytrudne zadanie, wiemy już od tygodnia. Ale teraz możemy już zdradzić, jak artystka poradziła sobie z wyzwaniem. W tym odcinku piosenkarka wcieliła się w Korę i zaśpiewała jej wielki hit: "Lipstick on the glass", a jurorom odebrało mowę.
Można śmiało stwierdzić, że jednym z największych wyzwań w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" jest oddanie charakteru postaci, którą mają naśladować uczestnicy. Gdy Reni Jusis dostała za zadanie wykonać piosenkę Kory, zadrżeliśmy. Czy jej charyzmę da się w ogóle naśladować? Czy ktokolwiek jest w stanie się jej nauczyć?
Reni Jusis w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo"
Wygląda na to, że Reni Jusis się to udało. Być może było jej nieco łatwiej, bo Korę poznała osobiście. Mogła przyjrzeć się jej bardziej niż publiczność na koncertach. Jury miało wobec piosenkarki wysokie wymagania, ale mimo to, udało jej się ich zaskoczyć. I całkowicie zachwycić.
Po występie Reni Jusis Justyna Steczkowska mówiła:
"Ja miałam okazję znać Korę prywatnie. To była przemiła osoba, bardzo piękna, niezwykła, odważna i charyzmatyczna od początku do końca. Powiem ci Reni, że tak doskonale uchwyciłaś jej ruchy, które trudno odtworzyć po niej, bo to jest takie Korowe. Bardzo ci to wyszło, cała Kora. I głosowo poradziłaś sobie całkiem fajnie. Gratuluję ci, bo miałam wrażenie, że jestem w zasadzie na jej koncercie."
Hit Maanam z 1985 roku
Piosenka Maanam "Lipstick on the glass" została wydana jako singiel w 1985 roku. Utwór miał promować zagraniczny album grupy zatytułowany "Wet Cat". Ale była to druga nagrana wersja utworu — pierwszą Kora śpiewała po polsku. Singiel, oprócz utworu wykonywanego w TTBZ przez Reni Jusis, na drugiej stronie zawierał jeszcze równie znaną "Luciolę". Ale poza granicami kraju to właśnie "Lipstick on the glass" zyskało największy rozgłos.
Program "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" w Polsacie w każdy piątek o 19:55. Już nie możemy się doczekać kolejnych metamorfoz.
Zobacz także:
