Meghan Markle wraca na Instagram i w kilkanaście godzin zyskuje setki tysięcy obserwatorów
Beata Łajca
Jeden post wystarczył, żeby w zaledwie pół dnia zgromadzić ponad 600 tys. obserwatorów. To pokazuje skalę popularności księżnej Sussex. Meghan Markle wraca na Instagram po latach nieobecności, a eksperci są pewni, że zarobi na tym miliony i w krótkim czasie stanie się jedną z najlepiej zarabiających influencerek na świecie.
Meghan Markle, zanim poślubiła księcia Harry'ego, była bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Jej dawne konto na Instagramie miało aż 3 mln obserwatorów, a swoją popularność zawdzięczała m.in. roli Rachel Zane w serialu "Suits". Na swoim profilu zamieszczała wtedy nie tylko osobiste zdjęcia, ale także odważnie mówiła o swoich poglądach, także politycznych. Również z tego powodu, gdy w 2018 roku brała ślub z księciem Sussex, musiała usunąć swoje intratne konto. Teraz wróciła do social mediów i po kilkunastu godzinach od opublikowania pierwszego postu już wiadomo, że jej nowy profil będzie hitem.
Mówili - nigdy więcej social mediów. Ale Meghan właśnie wróciła na Instagram
Meghan Markle i książę Harry nie schodzą z pierwszych stron gazet. Ostatnio media spekulowały o ich rychłym rozstaniu, którego zapowiedzią miało być to, że coraz częściej pokazywali się publicznie w pojedynkę. Dla tych, którzy mimo reakcji księcia na plotki, nadal woleliby widzieć ich osobno, samodzielne konto Meghan na Instagramie będzie, zapewne, kolejnym dowodem rozłamu w małżeństwie.
Zobacz też: Samotna Meghan Markle bryluje w Beverly Hills. A książę Harry odnosi się do plotek o rozstaniu
Książęca para, po ślubie, założyła wspólne konto o nazwie @sussexroyal, które zgromadziło prawie 9 i pół miliona obserwujących. Profil zniknął w 2020 roku, kiedy para opuściła dwór królewski. Mówili wtedy, że nigdy nie wrócą do internetu, bo musieli się tam mierzyć z ogromną ilością nadużyć. Jednak wczoraj Meghan Markle ponownie zaistniała na Instagramie, a jej jedyny, jak do tej pory, post w kilkanaście godzin od opublikowania przysporzył jej ponad 600 tys. obserwatorów, których liczba rośnie, dosłownie, z minuty na minutę. Co takiego opublikowała, że internauci zareagowali tak intensywnie?
1 post i od razu 600 tys. obserwatorów. Meghan może zatrząść światem social mediów
Niby nic. Kobieta w białych spodniach i luźnej koszuli, biegnie boso przez plażę i rysuje palcem na piasku napis 2025. Ale nie jest to zwykła kobieta, tylko jedna z najbardziej rozpoznawalnych na świecie, a za obiektywem kamery, jak spekulują media, stoi sam książę Harry.
Chociaż film może wydawać się bardzo spontaniczny, to raczej trudno w to uwierzyć. Meghan Markle zapowiadała już w 2023, w wywiadzie dla The Cut, że chce wrócić na Instagram. Konto o nazwie @meghan istniało już od czerwca 2022 roku, ale do 1 stycznia 2025 pozostawało puste. Księżna Sussex udostępniła film z plaży, ale wyłączyła możliwość dodawania komentarzy, czym z pewnością jeszcze bardziej zaciekawiła internautów.
Zanim wróciła do działalności w internecie, eksperci szacowali, że kiedy to zrobi, "rozbije bank". Jak podaje dailymail.co.uk, według niektórych specjalistów, Meghan może się spodziewać nawet 1 mln dolarów zysków z jednego opublikowanego posta. A to znaczy, że w krótkim czasie trafi do grona jednej z dziesięciu najlepiej opłacanych influencerek na świecie.
To, oczywiście, tylko przewidywania, ale patrząc na to, jak lawinowo rośnie liczba obserwujących jej konto, możemy przypuszczać, że owi eksperci, mają sporo racji. Co będzie się pojawiać na koncie Meghan? Tego, póki co, nie wie nikt, ale jesteśmy przekonani, że wyjątkowo liczne grono użytkowników Instagrama nie myśli dzisiaj o niczym innym.
