Liam Payne nie żyje. Były członek One Direction miał wypaść z 3. piętra hotelu
Beata Maj
Nie żyje Liam Payne, były członek zespołu One Direction. 31-letni wokalista został znaleziony martwy przed hotelem w Buenos Aires. Najprawdopodobniej zginął w wyniku upadku z 3 piętra.
Nie żyje Liam Payne, ciało wokalisty znaleziono na dziedzińcu hotelu w Buenos Aires
Dziś w nocy ze stolicy Argentyny nadeszła bardzo smutna wiadomość. Tamtejsza policja poinformowała o śmierci 31-letniego Liama Payne'a. Lokalne media podają, że ciało artysty zostało znalezione na dziedzińcu Casa Sur Hotel. Mężczyzna miał wypaść z 3. piętra budynku.
Payne miał przebywać w Buneos Aires w związku z występem, jaki szykował wspólnie z Niallem Horanem - przyjacielem z grupy One Direction.
Jak podaje Sky News, jedno z kont społecznościowych Liama było aktywne jeszcze godzinę przed tragicznym wypadkiem. Muzyk wrzucił tam swoje selfie i napisał fanom o planach na kolejny dzień, który chciał spędzić, grając w polo.
Portal "Daily Mail" podaje z kolei, że na krótko przed tragedią obsługa hotelu, w którym przebywał Payne, miała wzywać policję do awanturującego się gwiazdora, który znajdował się pod wpływem alkoholu i być może również środków odurzających.
Kim był Liam Payne?
Liam Payne był członkiem legendarnego zespołu One Direction, na całym świecie miał miliony fanów, którzy śledzili jego karierę również po zakończeniu działalności grupy, jaką tworzył wraz z innymi gwiazdorami - Harrym Styles'em, Zaynem Malikiem, Louisem Tomlinsonem i Niallem Horanem. One Direction stali się sławni po udziale w brytyjskiej edycji "X Factora". W 2015 roku ogłosili przerwę w działalności, ich drogi zaczęły się rozchodzić. Większość muzyków - w tym również Liam Paynem - kontynuowało kariery solowe. W 2019 roku ukazał się album "LP1". W 2024 roku muzyk wypuścił swój ostatni utwór, "Teardrops".
W ostatnich latach głośno było o prywatnych problemach Liama Payne'a. Artysta w 2017 roku został ojcem - miał syna z brytyjską wokalistką, członkinię grupy Girls Aloud, Cheryl Cole. Para rozstała się jednak, a Liam z czasem popadł w nałogi. Wokalista miał problem z nadużywaniem alkoholu, mówił też o złym stanie psychicznym. W ubiegły roku udzielił wywiadu, w którym otwarcie przyznawał, że stara się wyjść z nałogów. Pełen nadziei podkreślał w tym czasie, że udało mu się wytrwać w trzeźwości ponad 100 dni.
"Czuję się naprawdę dobrze" - mówił wówczas.
W ostatnich dniach w mediach pojawiały się doniesienia na temat byłej narzeczonej Liama, Mayi Henry. Kobieta miała wyznać, że były partner zostawił ją po tym, jak dowiedziała się, że jest w ciąży i wbrew namowom ekspartnera chciała ją kontynuować. Prawnicy kobiety mieli wysłać Paynowi pismo o zakazie kontaktowania się z kobietą.