Czy Lady Gaga zagra polską malarkę? "Wygląda dokładnie jak Tamara"

Beata Łajca

Beata Łajca

Polska malarka jest ikoną popkultury. Jej obrazy sprzedają się za rekordowe kwoty, a kilka z nich w swojej kolekcji ma sama Madonna. O Tamarze Łempickiej powstał już musical i dwa dokumenty, a teraz trwają pracę nad pełnometrażowym filmem poświęconym jej życiu. Producenci bardzo chcą obsadzić w głównej roli Lady Gagę. Czy to się uda? O tym, a także o swoich relacjach z Łempicką w "halo tu polsat" opowiedziała prawnuczka malarki Marisa de Lempicka.

Prawnuczka Tamary Łępickiej w "halo tu polsat"
Prawnuczka Tamary Łępickiej w "halo tu polsat"Jacek KurnikowskiAKPA

Mocne portrety kobiet i mężczyzn w stylu art deco znają wszyscy. Tamara Łempicka stała się prawdziwą ikoną popkultury, a jej dzieła zdobią nie tylko ściany publicznych i prywatnych galerii, ale także ubrania i przedmioty użytku codziennego, od porcelany po artykuły papiernicze. Teraz o polskiej malarce powstaje także film fabularny, a jej prawnuczka Marisa Łempicka opowiedziała, co wspólnego z Tamarą ma Lady Gaga i jaką babcią była polska artystka, której obraz sprzedano za rekordową kwotę 16 mln funtów.

Co łączy Lady Gagę z Tamarą Łempicką?

Marisa de Lempicka potwierdza, że producenci filmu o jej sławnej prababci chcą obsadzić w głównej roli Lady Gagę. Dlaczego?

"Chcielibyśmy, żeby była to Lady Gaga, bo wygląda dokładnie jak Tamara i ma tę osobowość. Na pewno byłaby odpowiednia dla takiej silnej kobiety" - mówi Marisa.

Lady Gaga
Lady GagaJPIAKPA

Niestety na tę chwilę gwiazda nie potwierdziła swojego udziału w przedsięwzięciu, ponieważ jest zaangażowana w szereg innych projektów. Rola Tamary Łempickiej pozostaje więc nadal nieobsadzona.

A co wspólnego z polską malarką ma Madonna?

Okazuje się, że Madonna ma w swojej kolekcji obrazy Tamary Łempickiej, na które musiała wydać prawdziwą fortunę. Do Marisy zgłosił się menadżer Madonny z prośbą o zgodę na pokazywanie dzieł podczas ostatniej trasy koncertowej. Nasza gościni dostała też zaproszenie na jeden z występów i była pod wielkim wrażeniem.

"To było wspaniałe. Madonna jest kolekcjonerką dzieł Tamary już od lat 80. [...] Ma 4 czy 5 obrazów i chciała je wykorzystać w swojej ostatniej trasie światowej. Użyła 7 obrazów, wielkich reprodukcji, które widzimy na ekranie. Były wspaniałe." - relacjonowała.

Zdaniem prawnuczki malarki, Madonna bardzo inspiruje się Łępicką w swoim życiu i twórczości:

"Myślę, że na wiele sposobów Madonna inspiruje się Tamarą, jej życiem, jej estetyką".

Obrazy Tamary znajdują się też w kolekcjach innych gwiazd, chociażby Jacka Nicholsona i Meryl Streep. Dzieła artystki przyciągają tłumy, ale dopiero teraz odbędzie się jej pierwsza wystawa w Stanach Zjednoczonych.

Pierwsza wystawa Łempickiej w USA

"To nie do wiary. Tamara miała ponad 20 wystaw na całym świecie, które odniosły sukces, ale wreszcie doczekaliśmy się monograficznej wystawy w San Francisco, która rozpoczyna się już 12 października, a później obrazy przeniosą się do Muzeum Sztuk Pięknych w Houston, w Texasie. Wreszcie będziemy podziwiać tę wspaniałą wystawę w Stanach" - opowiada Marisa de Lempicka.

Na wystawie będzie też polski akcent. Dwa obrazy zostały wypożyczone z naszych rodzimych zasobów — z Muzeum Narodowego w Warszawie i Muzeum Narodowego w Lublinie.

Marisa de Lempicka prawnuczka Tamary Łępickiej
Marisa de Lempicka prawnuczka Tamary ŁępickiejJacek KurnikowskiAKPA

Jaką babcią była Tamara Łempicka?

"Jak możecie sobie wyobrazić, nie była typową babcią. Nigdy nie mówiliśmy do niej babuniu, w żadnym języku. Mówiliśmy do niej cheri, czyli kochanie, bo tego sobie życzyła. Była praprababcią, ale nie chciała podkreślać swojego podeszłego wieku." - opowiada Marisa de Lempicka i dodaje:

"Spotkanie z nią było jak audiencja u królowej".

Prawnuczka Łempickiej wspomina, że jej babcia była silną kobietą, nawet wtedy, gdy miała już ponad 70 lat. Zawsze nosiła piękne długie suknie, obszerne kapelusze, ogromną biżuterię. Miała idealny makijaż i wspaniałe francuskie perfumy. A jej silny głos rozbrzmiewa w uszach Marisy po dziś dzień.

"Moja siostra i ja też jesteśmy silne. Jedna rzecz, której nas nauczyła, brzmiała mniej więcej tak: znajdź to, co kochasz robić, odkryj swój talent i rozwijaj go. Pracuj ciężko. Oczywiście będą napotykać cię problemy, ale walcz o to, czego chcesz i osiągaj sukcesy. Nie ma cudów, możesz wszystko osiągnąć własną pracą" - ze wzruszeniem opowiada Marisa de Lempicka.

halo tu polsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas