Nowa fryzura to dopiero początek. W życiu Paulli duże zmiany
Beata Maj
Choć Paulla na polskim rynku muzycznym działa od wielu lat, ostatnio zrobiło się o niej nieco ciszej. Teraz jednak wokalistka wraca z nową energią i materiałem muzycznym. W rozmowie z “halo tu polsat” zdradziła, dlaczego zniknęła z show biznesu. Opowiada o trudnym dla niej czasie i kreśli plany na przyszłość.
Na początku kariery o Paulli, a właściwie Paulinie Ignasiak, było głośno głównie z powodu podobieństwa jej barwy głosu do wokalu Edyty Górniak. Piosenkarka nie odcinała się od tego, ale w wywiadach podkreślała, że pracuje na swoje nazwisko i chce iść odrębną ścieżką, nie ma zamiaru kopiować divy.
Z czasem udowodniła, że ma na siebie pomysł i zebrała wokół siebie wiernych fanów, z którymi dzieliła się nie tylko muzyką i emocjami, ale i - za pośrednictwem mediów społecznościowych - nowinkami ze swego życia prywatnego.
Metamorfoza Paulli - zmieniła nie tylko frzurę
Fani z ekscytacją obserwowali więc kolejne przemiany wizerunku piosenkarki. Przed laty wokalistka nosiła krótkie, kruczoczarne włosy, potem przefarbowała się na blond. Ostatnia metamorfoza Paulli miała miejsce kilka miesięcy temu - od tamtej pory gwiazda nosi długie włosy. W parze za zmianą zewnętrzną poszła również przemiana wewnętrzną.
"Ostatnie lata doświadczyły mnie mocno. Po rozstaniu z partnerem walczyłam z depresją. Zanim olśniło mnie, że sama sobie nie poradzę, to działałam jak robot: wstać, zrobić śniadanie dla syna, wyprawić syna do szkoły, położyć się. I taka była codzienność. Adaś - mój syn widział, że coś złego się ze mną dzieje. To bardzo boli - świadomość, że syn nie powinien widzieć mamy w takim stanie" - przyznała piosenkarka.
Paulla chorowała na depresję. Udało się jej wygrać z chorobą
W rozmowie z Agnieszką Hyży i Maćkiem Rockiem Paulla zdradziła, że to właśnie dochodzenie do zdrowia i równowagi było dla niej najważniejsze w ostatnich latach.
"Moja przemiana zewnętrzna była trochę podyktowana tym, że się trochę "zapuściłam", mówiąc wprost. A zapuściłam się, bo zachorowałam na depresję. Bardzo, bardzo schudłam, ponieważ są ludzie, którzy zajadają stres, a ja nie jem. Doprowadziłam się do takiego stanu, że udałam się po pomoc do lekarza. Mówię o tym, ponieważ depresja jest chorobą, nie ma powodu do wstydu, by o tym mówić. Należy sięgać po pomoc. Bardzo bym chciała swoim przykładem wspierać ludzi i mówić, że to nie jest żaden wstyd. Żeby z tego wyjść, przede wszystkim trzeba pokochać siebie, postawić siebie na piedestale, zacząć od miłości własnej."
Paulla podkreśliła, że udało się jej wygrać z chorobą.
"Wspierałam się lekami przez pół roku, po pół roku udałam się na terapię, w której byłam dwa lata. Odnalazłam miłość własną i spokój. Po drodze pomagało mi to, że zawsze byłam blisko siebie i blisko natury, a daleko od porównywania się do innych" - wspomina piosenkarka.
Paulla pisze książkę - poradnik
Paulla chce podzielić się swoją historią z innymi:
"Jestem w trakcie pisania książki, to będzie wywiad rzeka. Opowiem o moich losach w branży, niektórych prywatnych sytuacjach z życia, które będą motywacją. Będzie to swego rodzaju poradnik. Opowiem historię o tym, że jestem dziewczyną, która startowała od zera - urodziłam się w bardzo biednym domu, biednej rodzinie, to po drodze miało wpływ na rzeczy, które się działy. Po latach zrozumiałam, że nie ma znaczenia moment, z którego startujemy, skąd jesteśmy. Każdy z nas może dojść w życiu do spełnienia swoich marzeń".
Paulla szykuje też nowy materiał muzyczny dla fanów:
"W przygotowaniu mam trzy single, nad którymi pracuję z uznanymi producentami. Za książką pójdzie singiel, celowałabym w początek przyszłego roku" - zapowiedziała na kanapie "halo tu polsat" wokalistka.
Zobacz też: