W serialu wygląda jak Bradley Cooper. Szykuje się prawdziwy hit

Damian Kret zwyciężył w 9 odcinku programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" emitowanym wczoraj w telewizji Polsat. Wcielił się w postać Kurta Cobaina i zdeklasował konkurencję. A swoją wygraną, 10 tys. zł, przeznaczył na fundację Viva! Akcja dla zwierząt - interwencje, która od wielu lat walczy o prawa zwierząt i ratuje te, dla których los nie był łaskawy. Aktor nie tylko w taki sposób wspiera działania fundacji, bo, jak mówi, kocha zwierzęta i wychowywał się w ich towarzystwie. Ale nie tylko miłość do zwierząt łączy go z Piotrem Stramowskim.

Damian Kret wspominał, że do swojego rodzinnego domu pod Łowiczem wraz z mamą, także miłośniczką zwierząt, wiele razy przygarniał psy ze schronisk. A dzisiaj w "halo tu polsat" towarzyszyła mu jego najwierniejsza przyjaciółka - Gacuś (to dziewczynka), która skradła serca naszych prowadzących, a to tylko jeden z pięciu piesków, które Damian Kret przygarnął ze schroniska albo wprost z kartonu na targu. Gacuś ma trzy siostry: Fionkę, Zoję i Linę oraz jednego brata Maciusia. Zoja i Linka właśnie zostały zauważone przez aktora na targu staroci, po którym spacerował wraz z mamą. Gdy zobaczył puchate uszka wystające z kartonu, nie było wyjścia, musiał je przygarnąć, a dzisiaj nie wyobraża sobie życia bez ich towarzystwa. Ale dlaczego suczka otrzymała męskie imię?

"To wszystko przez mojego dziadka, jak tylko zobaczył Gacunię, przez te uszy piękne odstające, mówi - Gacek Wielkouch, jak nic", wyjaśnił Damian Kret.

Aktor mówił, że w temacie przygarniania zwierząt powinien już "powiedzieć pas", w końcu gromadka, z którą żyje, jest całkiem liczna. Ale trudno mu zadeklarować, że psia rodzina się nie powiększy, bo jego serce mięknie zawsze wtedy, gdy widzi zwierzę, które potrzebuje kochającego domu. A te, które już przygarnął, żyją jak prawdziwe pączki w maśle. Gacuś, na przykład, śpi w łóżku razem z nim.

"Gacek zajmuje 3/4 łóżka, rozpycha się niemiłosiernie, jest psem kanapowcem. Jest to jego premiera dzisiaj", mówił ze śmiechem Damian Kret. Gacek nie była w ogóle stremowana swoim występem, czego nie można było powiedzieć o jej właścicielu podczas wczorajszego odcinka "Twoja Twarz Brzmi Znajomo".

Mimo tremy, która mu towarzyszyła, Damian Kret, jak mówiła Agnieszka Hyży, zaliczył swój najlepszy występ w programie. A łatwo nie było. Wcielenie się w ikonę, jaką był Kurt Cobain i wykonanie piosenki "Come as you are", która urasta do rangi hymny muzyki grunge, musiało być dla Damiana wyzwaniem. Wspominał, że (jak prawie wszyscy) miał w swoim życiu moment, w którym słuchał Nirvany.

Damian mówił, że ogromnym wyzwaniem w programie był dla niego zespół Metallica, najbardziej zapamiętał utwór "Tin Pan Alley" Haliny Frąckowiak, a najtrudniejsze były piosenki obcojęzyczne - "Je veux" ZAZ i "The Kolors" Un Ragazzo, una ragazza. Ale to z Nirvaną wiązały się największe emocje. Twórczość Cobaina była naznaczona przez jego problemy i aktor musiał wziąć to pod uwagę.

"Jego melancholijny klimat, charakter i emocjonalność przy tych utworach, które mu towarzyszą. Chciał być przede wszystkim autentyczny, [...] Miał demony, również uzależnienia, ale to też poniekąd pochodna jego ogromnej wrażliwości i empatii. Również walczył o prawa osób, które nie radziły sobie w życiu, głównie o mniejszości. Także, sparowaliśmy się", mówił aktor.

Już za tydzień 21. edycja "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" będzie miała swój wielki finał. Maciej Rock był ciekaw, jak tę przygodę zapamięta Damian Kret.

"Ja nauczyłem się bardzo dużo w tym programie. Miałem takie wrażenie niekiedy, że jestem w pierwszej klasie szkoły podstawowej, przez tę mnogość bodźców, które myślałem, że znam, a okazało się, że nie do końca. Cieszy mnie to, że spotkałem takich ludzi na swojej drodze. Mieliśmy świetny zespół ludzi, którzy ze sobą nie rywalizowali", odpowiedział.

Wszystkie występy Damiana Kreta i pozostałych uczestników programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo" możesz obejrzeć w Polsat Box Go. A całkiem inną twarz uczestnika, który wygrał 9. odcinek, zna Piotr Stramowski.

Piotr Stramowski ma z Damianem Kretem wiele wspólnego. On także jest szczęśliwym właścicielem psa i również brał udział w programie "Twoja Twarz Brzmi Znajomo". Na kanapie "halo tu polsat" wyznał, że największym przeżyciem było wówczas dla niego spotkanie z jego idolem... Maćkiem Rockiem. Nasz prowadzący żachnął się, że przecież są prawie w tym samym wieku, ale aktor wyjaśnił:

"Pamiętam cię z idola. [...] Fajnie było cię poznać".

Ale Stramowskiego i Kreta łączy jeszcze jedno - serial Polsatu, "Bracia", którego pierwszy sezon, jak mówił Maciek Rock, spotkał się z ogromnym enutzjazmem widzów. A teraz trwają zdjęcia do drugiego sezonu.

"Trochę czekaliśmy na ten sezon, nie ukrywamy, bo pierwsza część bardzo mocno się przyjęła i miała dobry odbiór. A przede wszystkim jakoś my się połączyliśmy tak rodzinnie i to jest wyjątkowe w tej produkcji", mówił Piotr Stramowski, a Damian Kret dodał:

"Dobry zestaw ludzki, że tak powiem. Cieszę się, że trafiłem na nich wszystkich. Piotr jest też niesamowity. Ten serial też nas uruchamia ludzko i są tam problemy, które dotyczą nas też bezpośrednio. Mamy dużo pomysłów na to, jak poprowadzić nasze postaci w drugim sezonie. Jest sporo twistów i emocjonalnego ładunku".

W drugim sezonie "Braci" pojawią się też nowi bohaterowie, a właściwie, bohaterki. A to, zdaniem Agnieszki Hyży, będzie oznaczało spore zamieszanie.

"Jak pierwszy sezon się spodobał komuś, to drugi sezon - nie ma opcji, żeby się nie spodobał. Po przeczytaniu scenariusza i po tym, co się tam wyprawia, jakie są zwroty akcji - totalnie wszyscy będą zachwyceni", zapewnił Piotr Stramowski, a Damian Kret dopowiedział, że tytułowi bracia bardzo się zmieniają i ewoluują.

Jeżeli to jeszcze kogoś nie przekonało do obejrzenia "Braci" to Agnieszka Hyży dodała, że Piotr Stramowski wygląda w serialu trochę jak Bradley Cooper, którego miała przyjemność poznać osobiście - trudno o lepszą reklamę tej produkcji.

Wszystkie odcinki serialu "Bracia" obejrzysz nie tylko w telewizji Polsat, ale także w Polsat Box Go.

Materiał zawierał linki partnerów reklamowych 

Zobacz też:

''Ja pod ciężarem Pink upadłam kilkukrotnie''. Gwiazda w brawurowym stylu wygrywa ''TTBZ''

Joanna Osyda oczarowała jako artystka... bez twarzy. Skąd wziął się fenomen Sii?

Każdy może być jak Edyta Górniak? Wszystkie Edyty w programie TTBZ