''To jest przede wszystkim mój świat''. Grzegorz Skawiński ma wyjątkową pasję
Karolina Szydłak
Dziś w ''halo tu polsat'' gościliśmy Grzegorza Skawińskiego, który wraz z zespołem ''Kombii'' wystąpi w Toruniu na Sylwestrowej Mocy Przebojów. Muzyk opowiedział na naszej żółtej kanapie o swojej wielkiej pasji, zdradził także, jak zamierza spędzić nadchodzące święta Bożego Narodzenia.
Grzegorz Skawiński łączy pokolenia. Na jego koncerty przechodzą 20-latkowie
Przy okazji wizyty w ''halo tu polsat'' Grzegorz Skawiński wspomniał, że twórczość zespołu ''Kombii'' łączy pokolenia - na koncerty przychodzą fani w bardzo różnym wieku.
''To jest niesamowite zupełnie, że nasze utwory, że w ogóle zaszła taka mała rewolucja - bo było kiedyś to stare ''Kombi'', to pierwsze, później ''O.N.A'' i tak dalej. Teraz znowu to ''Kombii'' i mamy nową publiczność zupełnie, gdzie osoby teraz, nie wiem, dwudziestoletnie mają wspaniałe wspomnienia z nowymi utworami - >>Sen się spełnił<<, >>Pokolenie<<, >>Ślad<< czy >>Awinion<<, a to jest nasza nowa twórczość''.
Przypominamy, że największe hity Grzegorza Skawińskiego będzie można usłyszeć już 31 grudnia podczas sylwestra z Polsatem.
Grzegorz Skawiński ma ciekawą pasję. Oprócz muzyki spełnia się także w malarstwie
Nie wszyscy wiedzą, ale Grzegorz Skawiński od lat, poza muzyką ma jeszcze inną pasję - chodzi o malarstwo.
''Muszę powiedzieć à propos tego malarstwa, że ja malowałem zawsze. W ogóle w szkole średniej, jak byłem jeszcze w liceum, miałem dylemat, czy nie iść na Akademię Sztuk Pięknych i nie zostać malarzem. Ale muzyka wtedy zwyciężyła. Malarstwo jest cały czas obecne w moim życiu, z tym że od paru lat wróciłem do tego tak naprawdę na poważnie, że maluję na poważnie'', zdradził Grzegorz.
Muzyk opowiedział także, jaką konkretnie tworzy sztukę. Okazuje się, że nie są tylko obrazy - ''To jest troszkę interdyscyplinarne, bo one czasami są prawie jak płaskorzeźby, czasami są to obrazy w takim pojęciu klasycznym. Ale to jest przede wszystkim mój świat. To są miejsca, rzeczy, osoby, które chciałbym poznać, które chciałbym zobaczyć i to nie ma nic wspólnego z jakimś światem realnym. Nigdy nie odmalowuję. [...] W ogóle maluję bardzo dziwnie, bo maluję na przykład trzy, cztery obrazy na raz. Jednocześnie. Także dochodzę do jakiejś ściany przy malowaniu jednego, wtedy zostawiam, idę do innego i później jak mi wraca wena, to powracam. Nie lubię ich kończyć. Dla mnie sam proces tego malowania jest w ogóle fantastyczny'', wyznał Skawiński.
Artysta zorganizował nawet kilka wystaw i wernisaży swoich prac. Niektóre dzieła są wystawione na sprzedaż, inne są dla Grzegorza bezcenne i na zawsze pozostaną w jego domowej kolekcji.
''Oczywiście, że można je kupić, niektóre obrazy są dla mnie bezcenne, nie mają ceny i te zostawiam dla siebie. [...] Miałem już wiele wystaw, wernisaży. Nawet w Warszawie w ubiegłym roku'', powiedział muzyk.
Grzegorz Skawiński planuje spędzić rodzinne święta. Na wigilijnym stole zabraknie jednak pierogów
Okazuje się, że Grzegorz Skawiński od wielu lat jest na specjalnej diecie. Jego potrawy wigilijne będą więc trochę zmodyfikowane. Najprawdopodobniej zabraknie tradycyjnych pierogów z kapustą i grzybami.
''Uwielbiam gotować. Jestem od paru lat na diecie keto, więc wszystko będzie keto. Nawet keto barszczyk .[....] Tak, karp jest bardzo keto, sam w sobie. Niestety właśnie pierogi nie są keto, więc pierogów nie będzie'', wyznał Grzegorz.
Na szczęście do rozmowy przyłączyła się Ewa Wachowicz, która zapewniła Skawińskiego, że można stworzyć pierogi, które będą odpowiednie dla diety ketogenicznej.
Wygląda więc na to, że święta w domu Skawińskich zostały uratowane.