Mikołaj Bagiński i Magda Tarnowska o wizycie w domu Anny i Roberta Lewandowskich w Barcelonie. "To było mega inspirujące"
Na kanapie "halo tu polsat" usiadła dziś para nr 9 "Tańca z Gwiazdami". Magda Tarnowska i Mikołaj Bagi Bagiński zdradzili, jak się czują przed ważnym i trudnym występem podczas dzisiejszego odcinka, w którym pary będą powtarzać kultowe choreografie z historii show. Opowiedzieli też o spotkaniu z Anną i Robertem Lewandowskimi w ich domu w Barcelonie.

Prawdziwą gwiazdą ubiegłotygodniowego "Tańca z Gwiazdami" była siostra Bagiego, Matylda. Maciek Kurzajewski dopytywał dziś Mikołaja, jak dziewczyna wspomina występ w telewizji.
"Matylda czuje się świetnie" - odparł nasz gość. - "Długo dochodziła do siebie po całym występie. Mówiła mi, że jest niesamowicie szczęśliwa. Roksi Węgiel wstawiła ją na story, opowiadała mi o tym" - zdradził Mikołaj, a Magda Tarnowska dodała: "Matylda była bardzo dzielna przez cały tydzień treningów. To ona motywowała Mikiego, żeby do tego treningu wstawał. Ale naprawdę świetnie sobie poradziła. Uważam, że zadanie wykonane w stu procentach" - pochwaliła siostrę Mikołaja.
Dziś w "Tańcu z Gwiazdami" pary pokażą kultowe choreografie z show. Mikołaj Bagiński nie ukrywa, że ma tremę
Para nr 9, podobnie jak wszystkie pozostałe pary rywalizujące w show, dziś wieczorem będzie miała do wykonania bardzo trudne zadanie. Ponieważ cały dzisiejszy odcinek będzie poświęcony kultowym występom w programie par, które brały udział w show na przestrzeni lat, Magda i Bagi będą mieli za zadanie powtórzyć choreografię Klaudii Halejcio i Tomasza Barańskiego, którą pokazali w 1. edycji polsatowskiego show. Będzie to tango do utworu "Santa Maria (Del Buen Ayre" Gotan Project. Bagi nie ukrywa, że mocno przeżywa ten występ.
"Dzisiaj troszeczkę wcześniej musieliśmy wstać niż zazwyczaj w niedzielę. Natomiast dzisiaj wjeżdżamy w tango. Bardzo duże wyzwanie przed nami. Więc troszeczkę mamy w >>halo tu polsat<< lekki stresik, ale największy stresik to myślę, że będzie dzisiaj o dziewiętnastej pięćdziesiąt pięć" - mówił w studiu.
A Magda dodała, że tango jest trudne dla Mikołaja z kilku powodów: "Ja myślę, że to jest największe wyzwanie jak do tej pory dla nas. Dla Mikołaja ze względu na to, że to jest taniec bardzo emocji, gdzie trzeba pokazać naprawdę dużo emocji. Poprzeczka została postawiona wysoko, bo ten taniec dostaliśmy i musimy go odwzorować. Ale naprawdę uważam, że Mikołaj świetnie się w tym odnajduje i będzie na pewno ogień" - zapewniła tancerka.
Magda Tarnowska wyjaśnia, dlaczego Mikołaj Bagiński obawia się tanga w "Tańcu z Gwiazdami"
Zapytany o jego relację z taneczną partnerką, Mikołaj odparł, że Magda jest dla niego ogromnym wsparciem: "Mamy super relację, Madzia mnie uczy wszystkiego, pokazuje mi co i jak, szczególnie w tym tango. To było bardzo duże wyzwanie, bo pierwsze tańce miały takie bardzo radosne, szczęśliwe. Tutaj uśmiech i tak dalej. A teraz w tym tango..." - mówił influencer, a Magda dokończyła: "To jest takie wyjście ze strefy komfortu trochę".
"Teraz muszę wyjść, tutaj jakoś muszę Madzię złapać, tam się mamy prawie całować. No nie no, naprawdę jest tak grubo..." - opowiadał wyraźnie przejęty. - "Jest to dla mnie coś na pewno innego, gdy wychodzisz na parkiet i nagle przed milionami widzów musisz odegrać jakąś rolę. Ja nie jestem aktorem, u mnie w social mediach pokazuję siebie takiego naturalnego, kim po prostu jestem. A tutaj muszę wejść totalnie w tą rolę. I, no z Madzią mamy super kontakt, ale też nie znamy się aż tak długo. Znamy się ile teraz? Dwa miesiące. A tutaj naprawdę musimy odegrać niezłe show" - mówił Mikołaj, który w rozmowie z reporterem serwisu "Pomponik", Damianem Glinką, tak skomentował plotki na temat ich relacji: "Nie chcemy, żeby ktokolwiek nam kazał nazywać naszą relację. Uważamy, że ona jest, jaka jest. My wiemy, jaka jest".
Mikołaj Bagi Bagiński i Magda Tarnowska opowiedzieli o wizycie u Ani i Roberta Lewandowskich w Barcelonie
W ubiegłym tygodniu Magda i Mikołaj odwiedzili Barcelonę, a dokładnie dom Anny i Roberta Lewandowskich. W "halo tu polsat" opowiedzieli o tej wizycie.
"Polecieliśmy tam, żeby też trenować, żeby faktycznie się zintegrować. Było super! Uważam, że to był świetnie przepracowany czas i Mikołaj mógł troszkę odpocząć od tych takich codziennych bodźców, rzeczy, które przeszkadzają" - opowiadała tancerka, a Mikołaj dodał: "Barcelona dała nam niesamowitego kopa. My polecieliśmy do Barcelony, bo wiedzieliśmy też, że jest przed nami bardzo duże taneczne wyzwanie i trochę będąc tutaj w Polsce na sali, ok, skupiamy się na tym tańcu bardzo - siedem, osiem godzin dziennie ciśniemy. Natomiast jest dużo rozpraszaczy, tu ktoś przyjdzie, tu ktoś coś chce, tu po naszym treningu gdzieś jeszcze trzeba pojechać, zrobić, ogarnąć. A w Barcelonie skończyliśmy trening, spędzaliśmy potem, nie wiem, czas na kolację, obejrzeliśmy nasz taniec" - wspominał.
Anna i Robert Lewandowski kibicują Bagiemu w "TzG"
Maciek Kurzajewski zauważył, że Ania i Robert kibicują im nieustannie:
"W końcu mamy numer dziewięć" - stwierdziła Magda, nawiązując do "dziewiątki" Lewandowskiego i dodała, że spotkanie z Robertem było dla niej ważnym doświadczeniem: "Dla mnie to było mega inspirujące, słuchać o podejściu do sportu Roberta Lewandowskiego, ultraprofesjonalnego, genialnego piłkarza" - zdradziła.
A Bagi podsumował: "Robert jest niesamowicie inspirującą osobą i fakt, że mogliśmy z nim spędzić trochę czasu i posłuchać różnych jego historii, dla mnie, który troszeczkę tak wchodzi w ten świat sportu tanecznego, ale też dla mnie, który jest sportowcem, był bardzo ważny".
Przypomnijmy, że występ Magdy i Mikołaja będziecie mogli obejrzeć już w dzisiejszym odcinku "Tańca z Gwiazdami", o godz. 19.55 w Polsacie.
Zobacz też: