Jako dziecko nie miała lalek. Tego nie wiesz o Ewie Wachowicz
Karolina Szydłak
Ewa Wachowicz to nie tylko znana osobowość telewizyjna, restauratorka, dziennikarka, ale również Miss Polonia i Miss Świata. Jej niesamowita historia życia i kariery, może być dla wielu ludzi dużą inspiracją. Poznaj wybrane ciekawostki o Ewie Wachowicz. Gwarantujemy, że tego na pewno o niej jeszcze nie wiesz!
Jako mała dziewczynka niczego się nie bała
Ewa Wachowicz to znana osobowość telewizyjna. Nie wszyscy jednak wiedzą, że jest córką rolników — Wiesławy i Józefa. Pochodzi z małej miejscowości o nazwie Klęczany, która znajduje się w Małopolsce. W dzieciństwie Ewa nie miała lalek. Tak naprawdę dopiero w 8 klasie podstawówki zaczęła się nimi bawić. Dodatkowo często chodziła w stroju krakowskim z dziadkiem na wesela. Jej dziadek, oprócz bycia masarzem, pracował jako zawodowy drużba. Ze względu na jego zawód, wnuczka uczestniczyła w procesie świniobicia. Była to bardzo ważna tradycja w jej lokalnych okolicach. Ewa od małego uwielbiała też poezję. Często deklamowała wierszyki pisane przez jej mamę.
Już na studiach wygrywała konkursy miss
Ewa zaraz po maturze wyjechała na studia do krakowskiej Akademii Rolniczej. Studiowała tam technologię żywności. W 1991 roku wybrano ją najmilszą studentką tejże uczelni, a na juwenaliach studenckich okrzyknięto ją I wicemiss. Zapewne był to już zwiastun jej późniejszych ogromnych sukcesów w tej dziedzinie. Zaledwie rok późnej młodziutka Ewa Wachowicz zdobyła tytuł Miss Polonia. W wyborach na najpiękniejszą kobietę świata została III wicemiss. Rok później dostała tytuł Miss Świata Studentek.
Ciekawostką jest, że na wyborach miss świata w RPA miało miejsce otwarcie słynnego hotelu The Palace. Z tej okazji wszystkie miss uczestniczyły w koncercie Jean-Michelle Jarre’a. Później Ewa Wachowicz, przebywając na safari wraz z miss Węgier, przypadkiem zauważyła przebywającego tam również Jeana-Michella. Dzięki temu miss mogły zrobić sobie z nim pamiątkowe zdjęcie. Nie każdy o tym wie, ale wszystkie miss na wyborach Miss Świata w RPA mogły również obejrzeć przedpremierowo próby Tiny Turner do trasy Golden Eye. To się nazywa wyróżnienie!
Premier złożył jej propozycję nie do odrzucenia
Ewa Wachowicz po ogromnych sukcesach w wyborach miss wróciła na studia. Wtedy pojawiła się przed nią kolejna szansa kariery. Otóż ówczesny premier - Waldemar Pawlak zaproponował jej, aby objęła stanowisko sekretarza prasowego. Później Ewa pracowała też jako spikerka w Telewizji Polsat. Na antenie stacji prowadziła również teleturniej "100 procent dla stu". Miłość do telewizji została z nią już na zawsze. W 2017 roku wystartowała z nowym programem kulinarnym i pełniła w nim rolę zarówno prowadzącej jak i producentki. Obecnie Ewa realizuje się w autorskim projekcie ''Ewa gotuje''.
Ewa Wachowicz ma duży sentyment do kuchni lat 90
Ewa Wachowicz od zawsze lubiła gotować. Ciekawostką jest, że zaczynała już w dzieciństwie pod czujnym okiem babci. Lubiła towarzyszyć w kuchni swojej mamie i ciotce Celinie, która zawsze piekła chleb na łopacie. To właśnie ten słynny chleb z łopaty zapadł Ewie tak mocno pamięć. Ze wzruszeniem wraca myślami również do ciasta drożdżowego ze śliwkami i kruszonką. Ono też było z łopaty! Ewa uwielbiała w dzieciństwie także podpłomyki w stylu foccaci - z masłem i cukrem. Jadła je zawsze z masłem i mlekiem. Restauratorka pozytywnie wspomina również deptanie kapusty, susze, kompoty, przetwory - od zawsze to kochała.
Kuchnia lat 90 to było coś! Ewa Wachowicz wraca do niej z sentymentem. Wspomina, że ze względu na sezonowość produktów, w akademiku często przegotowywała młode ziemniaki z koperkiem. Wtedy to było ucztowanie! Robiła także szakszukę - chociaż nikt jej tak wtedy nie nazywał. Piekarników właściwie nie było, a wszystko robiło się na kuchence gazowej.
Przypominamy, że to były czasy po 89, kiedy Polacy w końcu dostali paszporty. Otwiera się dla nas świat. Nagle zaczynamy jeździć, poznawać nowe smaki. Zachwycamy się nawet obcymi nazwami potraw. Znane potrawy zza granicy u nas dopiero zyskiwały na popularność. Na pewno furorę w tych czasach zaczęła robić egzotyczna kuchnia chińska. Polacy byli jej strasznie ciekawi. Modne było chodzenie do chińskich restauracji. Powstawały więc one ''jak grzyby po deszczu''. Podobnie jak japońskie i włoskie - zwłaszcza pizzerie.
Co Ewa Wachowicz jadła w latach 90-tych na konkursach miss?
W latach 90-tych Ewa najciekawsze doświadczenia kulinarne miała podczas wyjazdów związanych z wyborami miss. Ogromnym przeżyciem były Miss World w RPA, gdzie pędziła w sumie półtora miesiąca. Dzięki temu miała okazję spróbowania naprawdę wielu kuchni świata np. tajskiej lub włoskiej i sporo się nauczyć. W pamięć zapadł jej też wyjazd na Miss University do Korei Południowej. To właśnie tam spróbowała pierwszy raz słynnego kimchi.