Z wycieczki do Portugalii przywiozła rybacki koszyk. Historia o tym, jak Jane Birkin została matką najmodniejszego dodatku na lato

W tym roku plecione koszyki i torebki przeżywają kolejną młodość. Letnie akcesoria z wikliny, słomki, rafii czy sznurka szturmem podbiły wszystkie sklepy. Są idealnym dodatkiem do stylizacji utrzymanych w klimacie boho, który idealnie wpasowuje się w letni klimat. Kosze, koszyczki i plecione torebki z wdziękiem lansują influencerki i fashionistki. Nic w tym dziwnego - plecionka ma swój urok, jest też symbolem luzu i dziewczęcego uroku.

A wszystko zaczęło się pod koniec lat 60., gdy urodzona w Wielkiej Brytanii aktorka i piosenkarka, Jane Birkin, przywiozła z wakacji w Portugalii skromny, pojemny wyplatany koszyk z wikliny. Zamykany kosz okazał się na tyle uniwersalny i wygodny, że Jane, któa w tym czasie zaczynała już karierę w Paryżu, z wiklinowym koszykiem praktycznie się nie rozstawała. Kosz Jane sprawdzał się więc podczas zakupów, na plaży, a nawet w czasie wieczornych wyjść czy większych eventów. Birkin nosiła koszyk zarówno do dżinsów, jak i do długich spódnic czy wieczorowych kreacji.

Zobacz też: Te buty i dodatki to prawdziwy hit lata. Jola Czaja podpowiada, jak je stylizować

Koszyk, który stał się nieodzownym elementem stylu Jane Birkin, zainspirował też, trochę przypadkowo, kierującego na początku lat 80. domem mody Hermes Jeana-Louisa Dumasa. Traf chciał, że podczas jednego z lotów w 1981 roku szef Hermesa siedział na pokładzie samolotu w pobliżu Jane, podróżującej, a jakże, z koszykiem. Kosz miał się przewrócić, a jego zawartość wysypać. Wówczas Dumas miał powiedzieć, że Jane przydałaby się torba z kieszeniami, na to Birkin odpadła, że jeśli Hermes taką zaprojektuje, na pewno ją kupi. Tak się też stało - wkrótce do sprzedaży trafiły praktyczne, piękne torby, w których kobiety mogły pomieścić najpotrzebniejsze rzeczy i utrzymać wszystko w porządku. Podobno projektując pierwszą torbę inspirowaną koszykiem Jane, jej twórca pomyślał nawet o przegródce, do której młode mamy mogłyby wkładać butelkę z mlekiem dla dziecka.

Zobacz też: To najmodniejsze okulary tego lata. Tak brzydkich jeszcze nigdy nie nosiłyśmy

Co ciekawe, w kolejnych latach torby Birkin stały się synonimem limitowanego luksusu, a ich ceny sięgają dziś kosmicznych poziomów - to jednak temat na odrębną opowieść.

Wróćmy tymczasem do prostego, rybackiego koszyka, który tak polubiła Jane Birkin. Przemianowany na damską torebkę kosz zapoczątkował modę na plecione dodatki dla kobiet, bez których dziś nie wyobrażamy sobie letnich stylizacji. Lato 2025 przynosi kolejną odsłonę tego wakacyjnego trendu - na pewno zauważyłyście, że w każdym dosłownie sklepie na półkach wiszą dziś kosze, koszyczki i plecione torby w rozmaitych kształtach i w różnych rozmiarach. Warto więc przejrzeć szafy, być może macie już wiklinowe akcesoria z poprzednich sezonów. W tym roku modne są też dodatki ze sznurków, rafii i innych, naturalnych materiałów. Dziękując więc pomysłowej i praktycznej Jane Birkin, wyjmujemy nasze kosze i zaczynamy celebrować lato w stylu boho.

Zobacz też: Z wiejskiej chaty na czerwony dywan. Jak skromna tkanina stała się królową letniej mody