Magda Mołek podsumowuje przygodę w "Tańcu z Gwiazdami": "Tańczcie, bawcie się, bo życie jest naprawdę krótkie"
Kiedy pod koniec stycznia Magda Mołek gościła w studio "halo tu polsat", by opowiedzieć o tym, dlaczego zgodziła się na udział w "Tańcu z Gwiazdami", podkreśliła, że jednym z powodów jest chęć przeżycia przygody. "Myślę o tym w kategoriach naprawdę osobistej przygody i takiego postawienia wreszcie na radość własną" - mówiła. Po wczorajszym odcinku, który była dla niej i Michała Bartkiewicza ostatnim (nie licząc oczywiście finałowego, w którym na parkiecie pojawią się znów wszystkie pary), widać, że gwiazda wyniosła z programu to, na co liczyła. Podsumowując udział w show, Magda Mołek podziękowała zarówno tanecznemu partnerowi, jak i wszystkim, którzy na nią głosowali. Zaapelowała też do widzów, by czerpali radość z tańca i zabawy: "Tańczcie, bawcie się, bo życie jest naprawdę krótkie" - powiedziała.
W 5. odcinku "Tańca z Gwiazdami" Magda Mołek i Michał Bartkiewicz zatańczyli jive’a do piosenki Kombi "Słodkiego miłego życia". Przed występem Magda wspominała tatę, opowiadała o tym, jak spędzali czas, gdy była dzieckiem. Mówiła o jego fotograficznej pasji i tym, jak wiele dobra ojciec wniósł do jej życia. "Tata odszedł bardzo wcześnie, miałam 18 lat, ale zdążył dać mi przekonanie, że jestem wystarczająco piękną i mądrą dziewczyną", wyznała dziennikarka.
Po występie Magdy i Michała Tomasz Wygoda zauważył, że gwiazda rozwija swe taneczne umiejętności z każdym odcinkiem show: "Ty od początku idziesz stabilnie, ale lepiej - z odcinka na odcinek" - podkreślił. Rafał Maserak pochwalił jive'a pary, mówiąc, że był to jeden z lepszych występów gwiazdy. Ewa Kasprzyk dodała: "Ty rozjaśniasz ten świat. Jak patrzę na ciebie, świat robi się piękniejszy. Piękniejesz i z odcinka na odcinek dajesz nam lepszy show".
Magda Mołek i Michał Bartkiewicz podsumowują udział w "Tańcu z Gwiazdami"
Magda i Michał pożegnali się z programem, a podczas live'a zorganizowanego na profilu "Tańca z Gwiazdami" z ust uczestniczki show padło mnóstwo dobrych słów, zarówno pod adresem jej tanecznego partnera, jak i produkcji show, innych uczestników oraz widzów: "Bardzo dziękujemy wszystkim tym z was, którzy jednak byli po naszej stronie. (...) To jest bardzo ciężka praca i wymagający program. Ja się cieszę, że będę mogła wrócić do swych obowiązków, bo program mocno już wjechał we wszystkie rzeczy, które są w moim życiu osobistym i zawodowym bardzo ważne, więc fajnie, że wracam. Wreszcie jutro odpocznę, wsadzę swoje stopy do lodu i nie wyjmę przez 3 dni" - żartowała gwiazda.
A na pytanie, czy zamierza dalej tańczyć, Magda Mołek odparła: "Tak, bo to było jedno z moich wielkich marzeń. Nigdy nie miałam na to czasu albo inaczej - nigdy sobie na to nie pozwalałam. Doskonale zdaję sobie sprawę z jednej rzeczy i tutaj puszczam oczko do wszystkich tych, którzy mówili o mnie, że jestem tutaj faworyzowana - jak widzicie, nie. To jest bardzo sprawiedliwy program i tutaj premiowane są osoby, które mogą dać z siebie to, co jest w nim najważniejsze - mnóstwo energii i czas. A tego czasu w sumie ja miałam najmniej, więc starałam się, jak mogłam, godzić całe swoje życie z przygotowaniami do tego programu, dlatego naprawdę odpadam z poczuciem, że zrobiłam kilka kroczków wyżej albo dalej, no ale tu się kończy moja przygoda, bo naprawdę oni wszyscy są ode mnie lepsi i ja to doskonale wiem, i trzymam za nich kciuki, i życzyłabym dzisiaj każdej parze kryształowej kuli, bo każda jest >>jakaś<<, fantastyczna, a ja wiem, że byłam w tym gronie najsłabsza i uniosę to. I już!" - mówiła. - "Poniosę swoje światło dalej, bo dzisiaj słyszałam, że świecę w tym programie, więc sobie jeszcze trochę poświecę, ale gdzie indziej. Zapraszam na mój kanał >W moim stylu<< na YouTube, wracam do ciężkiej pracy" - zapowiedziała.
Zobacz też: "Wiedźmowisko" z udziałem jednego "rodzynka", czyli Magda Mołek z "duchową siostrą" i tanecznym partnerem
Michał Bartkiewicz zauważył z kolei, że był to ich piąty występ w show: "Półmetek to też jest super wynik" - podkreślił.
Magda Mołek w pięknych słowach podziękowała Michałowi Bartkiewiczowi za wspólną przygodę w "Tańcu z Gwiazdami"
A Magda Mołek zwróciła się do widzów z ważnymi słowami: "Tańczcie, bawcie się, bo życie jest naprawdę krótkie i te latka mijają. Jeszcze, żeby tak dopełnić obrazka, byłam tutaj najstarszą uczestniczką, mam prawie 50 lat, więc moje ciało już też błagało o odpoczynek. Poza tym ja jestem kanapowcem i nagle się zerwałam do takiego dzikiego pędu i ten dziki pęd wychodził mi tak powiedzmy średnio, ale nieważne. Cieszę się, że tak to się skończyło" - dodała.
Magda życzyła też Michałowi sukcesów w kolejnych edycjach. Kończąc, podkreśliła, że spotkanie z tanecznym partnerem było dla niej ważnym doświadczeniem: "Życzę ci, żebyś następną edycję wygrał. Dziękuję ci, że jesteś dla mnie taki dobry. Jesteś szlachetnym człowiekiem. To jest rzadkość w dzisiejszym świecie i w ogóle w naszym świecie. Spotkanie ludzi to jest sens mojego istnienia. Ja spotykam cudownych ludzi, więc widocznie tu ma się moja przygoda zakończyć. Idę dalej, spotykać wspaniałych, mądrych, dobrych ludzi, bo tylko spotykanie takich ludzi ma sens" - zakończyła.
