Oni tańczą, a one przejmują ich obowiązki i kibicują z całych sił. Oto żony "Tańca z Gwiazdami"
Beata Łajca
Materiał zawiera linki partnerów reklamowych.
Żony są tak fascynującym tematem, że powstają kolejne programy telewizyjne z nimi właśnie w roli głównej, a widzowie śledzą losy wyjątkowych mężatek z zapartym tchem (wystarczy wspomnieć, chociażby "Żony Warszawy" w telewizji Polsat). Jest jeszcze jedna wyjątkowo barwna grupa pań, których partnerów łączą godziny spędzone na sali treningowej. Gdyby powstał reality show z nimi w roli głównej, powinien się nazywać "Żony Tańca z Gwiazdami", a wśród nich nie mogłoby zabraknąć Joanny Trybański, Anny Niwickiej-Barczak, Małgorzaty Patryn-Gurłacz i... Kasi Cichopek.
Oni spędzają czasem nawet 8 godzin na sali treningowej, a one? Cóż, razem z nimi przeżywają i denerwują się, ale też wspierają i trzymają kciuki, a poza tym biorą na siebie wszystko to, czego mężowie nie mogą zrobić, bo są teraz zbyt zajęci, a także to, co na nich spada w związku z udziałem w najpopularniejszym programem w Polsce. I nie jest to tylko blask sławy, bo uczestnicy "Tańca z Gwiazdami" spotykają się zarówno z poklaskiem, jak i z krytyką, czasami bardzo dotkliwą. Jak sobie z tym wszystkim radzą? I jak reagują na plotki, np. o rzekomych pocałunkach?
Żony "Tańca z Gwiazdami" czyli Joanna Trybański, Anna Barczak i Małgorzata Patryn-Gurłacz
Gościniami "halo tu polsat" były dzisiaj żony trzech uczestników 16. edycji "Dancing with the Stars", ale dołączyła do nich również, jakżeby inaczej, nasza prowadząca, Katarzyna Cichopek, partnerka Maćka Kurzajewskiego, który z Lenką Klimentovą tworzy parę nr 2. A zanim szanowne grono porozmawiało o blaskach i cieniach w życiu żon "Tańca z Gwiazdami" mogliśmy zobaczyć pokaz walca angielskiego w wykonaniu młodych adeptów szkoły Rising Stars, którego dzisiaj wieczorem m.in. para nr 2 będzie tańczyć w programie.
"Mam nadzieję, że uważnie patrzyłeś, jak trzyma się prawidłowo ramę", powiedziała Kasia do Maćka, a on przytaknął i nie ukrywał swojego podziwu dla umiejętności nastoletnich tancerzy.
"Widzowie kibicują swoim faworytom, a na trybunach zawsze są one: żony, partnerki, narzeczone" zwrócił się nasz prowadzący do pięknych gościń. Czy panie stresują się, oglądając swoich mężczyzn na parkiecie? Odpowiedziały, że oczywiście, a ich emocje nieraz bywają nawet większe niż samych zainteresowanych.
Uczestnicy "Tańca z Gwiazdami" mierzą się z krytyką w mediach. Jak sobie z tym radzą oni i ich partnerki?
Maciej Kurzajewski zwrócił się do Anny, żony Michała Barczaka, wspominając, że ten uczestnik powinien być już nieco zaprawiony w bojach tanecznych, mając za sobą edukację w szkole baletowej. Anna Niwicka-Barczak wyjaśniła jednak, że nie jest to dla niego żadną znaczącą przewagą. Michał, jak sam kiedyś wspominał, jest "mocno poturbowany przez taniec" i to zaczyna już dawać o sobie znać:
"Tak, ale to odległe czasy i stres mój jest duży. Już się zaczynają problemy zdrowotne, już się zaczynają kontuzje, już kręgosłup, już kolano... I to jest mój największy stres, żeby nie poszło to dalej, żeby on był w stanie tańczyć".
Zobacz też: Tak Michał Barczak szykuje się do 2. odcinka "TzG". Na salę treningową przyniósł niecodzienny gadżet
Kasia Cichopek była ciekawa, jak panie radzą sobie z krytyką, która spada na ich partnerów w związku z udziałem w "Tańcu z Gwiazdami".
"Ja nie mam czasu czytać i śledzić nagłówków", odpowiedziała Małgorzata Patryn-Gurłacz i wyjaśniła, że teraz, gdy jej mąż całym sercem angażuje się w program, na nią spada większość jego obowiązków domowych i rodzinnych. "Tego się trzymam, nie dokładam sobie jeszcze, czytając niepochlebne opinie", dodała.
"Michał jest taki, że na niego krytyka działa mobilizująco, zawsze tak było", mówiła Anna Niwicka-Barczak, a na sugestię Kasi, że Michał ową krytykę zapewne również obraca w żart, odpowiedziała: "To jest w ogóle nasz sposób na życie".
Maciej Kurzajewski zdraził, że panowie na sali treningowej bardzo dużo mówią o swoich partnerkach, i w tych opowieściach panie jawią się niemalże jak anioły, albo święte. Wśród nich wyjątkowym przypadkiem jest Joanna Trybański, która przez 23 lata związku stoi ramię w ramię ze swoim sławnym mężem.
"Jesteśmy naprawdę zgranym teamem. Jesteśmy już ze sobą 23 lata, to można nawet policzyć podwójnie, bo my jesteśmy praktycznie non stop ze sobą", mówiła żona Cezarego Trybańskiego, pierwszego Polaka w NBA. "Jak niektórym się wydaje, nie byłam żoną, która leżała i pachniała, tylko było naprawdę dużo rzeczy do zrobienia. [...] Starałam się, żeby koncentrował się na swojej karierze i teraz, w zasadzie, jest podobnie. To jest dla Czarka naprawdę potężne wyzwanie", dodała Joanna.
Jak reaguje Kasia Cichopek na plotki o Maćku Kurzajewskim i jego pięknej tanecznej partnerce?
W tym momencie nasi prowadzący urządzili sobie swego rodzaju grę, bo Maciek zapytał Kasię o... Maćka, a dokładnie o to, jak zareagowała na nagłówki w kolorowej prasie, które komentowały rzekomy pocałunek pary nr 2.
"Przed wyjściem na trening, za każdym razem mówię, Maciej, ucałuj Lenkę, właściwie nie, pozdrów ode mnie Lenkę. No i ucałował", odpowiedziała Kasia, po czym dodała: "Właściwie wcale mu się nie dziwię. Ale oni śpiewają, jedzą faworki, nie wiem, tam się tak dużo dzieje, później oglądam ciekawe rzeczy w social mediach".
Nasi prowadzący mówili też o wielkim zmęczeniu, jakie towarzyszy Maćkowi, a Kasia była nieco rozczarowana, że do tej pory nie zdecydował się jeszcze poprosić jej o dodatkowe treningi w domu, ma w końcu solidne doświadczenie z "Tańcem z Gwiazdami". Cała rozmowa była oczywiście prowadzona z wielkim przymróżeniem oka i mogliśmy się przekonać, że naszym prowadzącym nie brakuje dystansu do siebie i do plotkarskich mediów również.
Drugi odcinek 16. edycji "Tańca z Gwiazdami" w telewizji Polsat już dzisiaj o 19:55. Kolejne odcinki, podobnie jak wszystkie odsłony programu "halo tu polsat", zobaczysz też na platformie Polsat Box Go.
