Czym zaskoczy widzów 26. sezon "Przyjaciółek"? Aktorki i aktorzy zdradzają: "Wiele nieoczywistych sytuacji"

Serial "Przyjaciółki" na antenie Polsatu obecny jest już od trzynastu lat i w tym czasie zyskał ogromną grupę wiernych fanów. 11 września pojawił się pierwszy odcinek nowego 26. sezonu telewizyjnego hitu z gwiazdorską obsadą, który jest emitowany w każdy czwartek

Wiadomo, że w tej części historii Inga (Małgorzata Socha) i jej partner staną przed nowymi wyzwaniami. Anka (Magdalena Stużyńska-Bauer) i jej rodzina będą musieli zmagać się z wieloma problemami oraz tajemnicami, które ujrzały światło dzienne. Patrycja (Joanna Liszowska) z kolei będzie się mierzyć z zamieszaniem wokół matki Darii. W 26. sezonie "Przyjaciółek" nie zabraknie więc trudnych życiowych sytuacji, ale będzie też wiele momentów wyjątkowych i szczęśliwych, które jeszcze bardziej zbliżą do siebie główne bohaterki. A o tym, co jeszcze zobaczymy w kultowej produkcji (i nie tylko) z gwiazdami serialu podczas dnia prasowego rozmawiał reporter "halo tu polsat". Maks Behr spotkał się z Małgorzatą Sochą, Joanną Liszowską, Magdaleną Stużyńską-Bauer, Pawłem Delągiem, Bartkiem Kasprzykowskim i Piotrem Stramowskim.

Na planie serialu aktorzy znaleźli się dzisiaj nawet nie wczesnym rankiem, a w środku nocy, bo około 3:00. Nie jest to dla aktorów, oczywiście, niczym nowym, a jak mówiła Małgorzata Socha w rozmowie z Maksem Behrem - "Im trudniej, tym lepiej".

Nasz reporter zapytał odtwórczynie roli Ingi o to, jak sobie radzi z nowymi wyzwaniami. Podczas rozmowy mogliśmy się przekonać, że niewiele jest w stanie pokonać Małgorzatę Sochę, bo dzisiaj na planie pojawiła się mimo przeziębienia. Aktorka, nieco przewrotnie, postanowiła powiedzieć o tym, jak "Przyjaciółki" przygotowują się do powitania nowych bohaterów.

"Zawsze robimy research, kto, co, kto to jest. Przygotowujemy różne anegdotki o tych osobach", mówiła, a Piotr Stramowski, który do obsady dołączył cztery sezony temu, był ciekawy czy przed jego przybyciem też odbywały się takie przygotowania. Panie przyznały, że oczywiście, a Piotr podziękował za to, jak miło przyjęły go do swojego grona.

Aktorzy serialu "Przyjaciółki", a aktorki wyjątkowo często, są pytani o przyjaźń poza planem. Czy ona rzeczywiście funkcjonuje, a jeśli nie, to jak układają się ich relacje. Tym razem na słynne pytanie odpowiedziały, żartując, że w ogóle się nie lubią, a Piotr Stramowski dodał, że: "Nie ma czegoś takiego, jak życie poza planem".

Po chwili do Małgorzaty Sochy, Joanny Liszowskiej, Magdaleny Stużyńskiej-Bauer i Piotra Stramowskiego dołączył Paweł Deląg, który do Maksa Behra podjechał, jakże by inaczej, konno. Okruch, koń, którego dosiadał, nie jest nowym bohaterem serialu, bo widzowie, mogli go już zobaczyć na ekranie w poprzednim sezonie.

Maks Behr chciał się dowiedzieć, co zaskoczy widzów w 26. sezonie "Przyjaciółek". Aktorzy przyznali, że nie wszysytko mogą zdradzić, ale naszemu reporterowi udało się nakłonić ich do uchylenia rąbka tej tajemnicy. Piotr Stramowski obiecywał zaskoczenia: "Dużo niespodzianek, wiele nieoczywistych sytuacji. [...] Pojawiają się duchy z przeszłości, z którymi Borys będzie musiał się zmierzyć".

Małgorzata Socha "wygadała się", że w serialu pojawi się intrygujący motyw: "Mamy bardzo ciekawy wątek. Ewa Skalska, która się pojawia i która dużo namiesza w naszej relacji".

Wygląda na to, że 26. sezon "Przyjaciółek" będzie obfitował w emocje. Całą rozmowę Maksa Behra z aktorami, podobnie jak wszystkie odcinki "halo tu polsat", a także wszystkie odcinki serialu, można zobaczyć na platformie Polsat Box Go.

Zobacz też:

Tylko u nas: Olek Sikora w szczerej rozmowie o udziale w "TzG" - "Każdy punkt trzeba wyszarpać ciężką pracą"

Ela Romanowska o zmianach w programie "Nasz nowy dom" i o ogromnym sukcesie 1. odcinka

Agnieszka Więdłocha i Antoni Pawlicki: jak udaje im się łączyć życie prywatne ze wspólną pracą?