Byliśmy z kamerą w prywatnym królestwie Ewy Wachowicz. Gwiazda zdradziła, co nas czeka w nowym sezonie "Ewa gotuje"
Karolina Szydłak
W "halo tu polsat" wyemitowano materiał z wizyty naszej reporterki Anny Rubaj w królestwie Ewy Wachowicz. Gwiazda zgodziła się pokazać swoją piękną kuchnię. Przy okazji opowiedziała o kolejnym sezonie programu "Ewa gotuje". Wspomniała również o kąpieli na planie programu, która okazała się mieć dla niej wyjątkowo bolesne skutki.
Ewa Wachowicz zaprosiła nas z kamerą do swojej jasnej i przestronnej kuchni w Krakowie. Dzięki temu widzowie "halo tu polsat" mogli zobaczyć piękne wnętrza, dużą ilość kwiatów oraz pokaźną kolekcję kolorowych magnesów na lodówkę.
Z kamerą w domu Ewy Wachowicz. Gwiazda świętuje 36 sezon "Ewa gotuje"
Na początku rozmowy Anna Rubaj zwróciła uwagę, że "Ewa gotuje" jest najdłużej nadawanym programem kulinarnym w historii polskiej telewizji. To ogromny sukces zarówno prowadzącej, jak i całej produkcji. Wachowicz przyznała, że czuje ogromną dumę na myśl o tym, że udało się jej zrealizować ponad 530 odcinków.
"Tak, to prawda. To najdłużej nadawany program kulinarny. I też jestem z tego niesamowicie dumna. Bo to wielka rzecz zrobić 532 odcinki. Aczkolwiek teraz już pracuję nad 538 odcinkiem. [...] Nie ukrywam, że to jest też dla mnie kawał historii. Bo z tych przepisów z mojego programu też powstają moje książki. Ale przede wszystkim chyba najbardziej cieszy mnie to, że na programie >>Ewa gotuje<< i na moich przepisach rośnie kolejne pokolenie. [...] To jest dla mnie niesamowita rzecz, że przez te 18 lat, przez te ponad 500 odcinków udało się zbudować taką fantastyczną rodzinę Polsatu, ale też programu >>Ewa gotuje<<", wyznała gwiazda.
Wachowicz zdradziła czego widzowie mogą spodziewać się po najnowszym sezonie programu "Ewa gotuje". Na pewno nie zabraknie pysznych przepisów oraz smakowych inspiracji z różnych zakątków świata. Będzie też filozofia zero waste.
"36. sezon i inspiracje z całego świata, ale też naszymi polskimi rodzimymi przepisami. Na pewno będzie to ciekawy sezon. Tam przede wszystkim będę zwracać uwagę na zero waste, czyli żebyśmy nie marnowali żywności, tak jak jej się nie marnuje na Antarktydzie. Bo z Antarktydy też przywiozłam nie tylko magnesy, ale i inspiracje", powiedziała Wachowicz.
Korzystając z okazji Ewa zaprezentowała widzom "halo tu polsat" swoją imponującą kolekcję magnesów z całego świata, które trzyma, jakżeby inaczej, na lodówce.
Niezwykłe przygody Ewy Wachowicz na planie jej programów
Ewa Wachowicz to profesjonalistka. Zarówno podczas gotowania jak i prowadzenia programów zawsze daje z siebie wszystko. Korzystając z okazji, Anna Rubaj zapytała gwiazdę o ciekawe historie i anegdoty, które pamięta z planów. Okazuje się, że Wachowicz miała bardzo bolesne doświadczenie związane z kąpielą w... cytrusach.
"Tych historii przez te 18 lat uzbierało się bardzo dużo. Jedną z nich jest taka związana z podróżami >>Ewa gotuje<<. Dlatego, że nagrywaliśmy na północy Polski. I było takie ujęcie, gdzie leżałam w wannie z cytrusami - bo przecież kulinaria to też cytrusy, są fantastyczne do ciast, do różnego rodzaju słonych rzeczy. Ale też można zrobić sobie spa w cytrusach. Natomiast były bardzo trudne warunki zdjęciowe. Było dość wilgotno, kamera parowała. Ja w tych cytrusach, w tej wannie leżałam za długo. I jak wyszłam z tej wanny, to widziałam, jak moja ekipa patrzyła na moje plecy. [...] Spojrzałam do lustra i zobaczyłam, że miałam całe poparzone plecy", wyznała Wachowicz.
Zobacz też:
