Czas na walizkowe rewolucje. Sprawdzone triki na pakowanie ubrań i biżuterii

Mówi się, że wydawanie pieniędzy na podróże to jedna z najlepszych inwestycji w życiu. I rzeczywiście, trudno o lepszy sposób na poszerzanie horyzontów i zgłębianie nowych kultur niż opuszczenie swojej codziennej rzeczywistości i odkrywanie nieznanych miejsc.

Jeśli zależy ci na komfortowej i spokojnej podróży, warto odpowiednio wcześnie zadbać o dobre przygotowanie do lotu. Najlepiej zacząć od walizki - kilka dni przed wakacjami sprawdź na stronie internetowej linii, którą lecisz, czy nie ma tam podanych specjalnych wytycznych co do wymiarów i wagi bagażu, jaki możesz ze sobą zabrać na pokład.

Aby czuć się pewnie, zmierz i zważ spakowany bagaż jeszcze w domu. Możesz to zrobić również na lotnisku, ale jeśli obsługa wykryje bagaż ponad obowiązujące limity, grozi ci dopłata i niepotrzebny stres.

Pakując się do bagażu podręcznego, pamiętaj, że płyny mogą mieć pojemność maksymalnie 100 ml. To dla wielu podróżnych spore utrudnienie, jednak takie zasady obowiązują na większości lotnisk. Na szczęście kosmetyki można przelewać do mniejszych pojemniczków, które można kupić np. w internecie lub w drogeriach.

Nasza ekspertka zwróciła jednak uwagę, że takie rozwiązanie nie powinno być stosowane w przypadku filtrów do opalania. Na szczęście istnieje inna możliwość - wystarczy kupić miniatury tych kosmetyków.

"Dalej nie wolno wnosić, zwłaszcza na polskich lotniskach, płynów powyżej 100 mililitrów. Jeżeli chodzi o kosmetyki, to nie wszystkie można przelewać - o tym wie niewiele osób, ale niektóre z nich są światłoczułe albo ulegają utlenianiu. Na przykład filtry do opalania mogą tracić swoje właściwości ochronne, gdy je przelewamy. Dlatego warto wtedy skorzystać z mini produktów do 100 mililitrów",  wyjaśniła ekspertka.

Urszula Hryniewiecka przyznała w "halo tu polst", że jest fanką pojemnych plecaków. Bez względu na to jednak, czy twój bagaż podręczny to torba, walizka czy plecak, pamiętaj, że kluczem jest odpowiednie poskładanie rzeczy - szczególnie warto rozważyć rolowanie ubrań, które świetnie oszczędza miejsce. Możesz też spakować ubrania w worki próżniowe, odessać z nich powietrze za pomocą odkurzacza, a dopiero potem umieścić je w walizce.

Dla wielu z nas biżuteria to nie tylko ozdoba, ale często również cenna pamiątka. Dlatego w podróży warto trzymać kosztowności w specjalnym etui z przegródkami - dzięki temu precjoza nie zaplączą się w walizce. Biżuteria powinna być chroniona przed kurzem, detergentami, potem, słońcem oraz wodą (zwłaszcza chlorowaną i słoną).

Z kolei błyskotki, które mają tendencję do plątania się, np. naszyjniki, warto przechowywać w specjalnych organizerach. Nie zawsze mamy jednak na to miejsce, więc z pomocą przychodzi Urszula. Nasza ekspertka podzieliła się w programie sprawdzonymi patentami na pakowanie biżuterii.

"Istnieją patenty na pakowanie biżuterii. Pierwszy z nich polega na wykorzystaniu zwykłego płatka kosmetycznego - możemy wpiąć sobie w niego kolczyki takie na sztyft i później schować je do jakiegoś woreczka, żeby nam się nie pogubiły. Jak ktoś lubi kolczyki wiszące, to wystarczy zahaczyć je o zwykły guzik, żeby nam się ta para nie pogubiła w bagażu. Istnieje jeszcze patent, jeżeli chodzi o łańcuszki, żeby się nie plątały - wystarczy owinąć je wokół zwykłej słomki, wyjaśniła ekspertka"

Zobacz też:

To jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie. Warto zobaczyć je chociaż raz w życiu

Nowe życie dla błyskotek. Jak przechowywać i czyścić biżuterię?