Gene Hackman nie żyje. 95-letni aktor i jego żona zostali znalezieni w posiadłości w Santa Fe

Legenda Hollywood, Gene Hackman oraz jego żona Betsy Arakawa nie żyją. Gwiazdor miał 95 lat, a jego partnerka 63. Ciała obojga znaleziono w ich posiadłości w Santa Fe. Wstępnie podano, że śmierć nastąpiła bez udziału osób trzecich. Hackman i Arakawa byli małżeństwem od 1991 roku.

Szeryf hrabstwa Santa Fe, Adan Mendoza, nie podał do tej pory, co mogło być przyczyną śmierci pary. Nie podano również na razie, kiedy mogło dojść do zgonu.

Aktor skończył 95 lat w styczniu. W 2004 roku wycofał się z publicznego życia. Ostatnią rolą Hackmana był Monroe Coe w filmie "Witamy w Mooseport".

Największą sławę przyniosła mu główna rola w filmie "Bonnie i Clyde" z 1967 roku. Wystąpił w ponad 80 filmach. Wykreował wiele znakomitych ról - zagrał między innymi niezłomnego detektywa Jimmy’ego "Popeye’a" Doyle’a we "Francuskim łączniku", bohaterskiego pastora w "Tragedii >>Posejdona<<",  specjalistę od podsłuchów w "Rozmowie", generała Stanisława Sosabowskiego w filmie "O jeden most za daleko", a także Lexa Luthora w serii filmów o Supermanie. Zdobył też wiele nagród - dwa Oscary za role we "Francuskim łączniku" i "Bez przebaczenia" oraz cztery Złote Globy, dwie nagrody BAFTA i berlińskiego Srebrnego Niedźwiedzia.

Decyzja o odejściu z zawodu w 2004 roku zasmuciła fanów. Ale Gene Hackman postanowił wówczas totalnie zmienić swoje życie. Spakował rzeczy, opuścił Los Angeles i zamieszkał w Nowym Meksyku.

Początkowo przypuszczano, że decyzja o odejściu z show biznesu mogła mieć związek z jego małżeństwem. On sam jednak wyznał, że stało się to głównie za sprawą ogromnego stresu, jaki wiązał się z jego pracą. W tym czasie aktor wyjawił też, że ma problemy z sercem, a styl życia, jaki prowadził przez wiele lat, nie służy jego zdrowiu.

Hackman był dwukrotnie żonaty. Z pierwszego małżeństwa z Faye Maltese miał trójkę dzieci. Drugą żoną aktora była pianistka, Betsy Arakawa.