W dzisiejszym "Must Be The Music" wielkie emocje. Maciej Rock zdradził szczegóły
Dzisiejszy odcinek "Must Be The Music" w Polsacie zapowiada się niezwykle emocjonująco. O tym, co czeka widzów show, opowiedział Maciej Rock, którego gościliśmy rano w studio "halo tu polsat". Maciej nie przyszedł do nas sam, towarzyszył mu 15-letni uczestnik programu, Miłosz Skierski.

Już dziś o godz. 19.50 na antenie Polsatu fani muzyki i talentów będą mogli obejrzeć kolejny odcinek "Must Be The Music". Będzie to odcinek pełen emocji, o czym w "halo tu polsat" opowiedział współprowadzący program, Maciej Rock.
Kto dostanie się do półfinałów "Must Be The Music"? Dziś ważny odcinek programu
"Dzisiaj mamy niezwykle istotny odcinek programu, bo właśnie dziś jurorzy zbiorą się na specjalnym panelu, będą się naradzać i decydować o tym, którzy uczestnicy przejdą do półfinałów, a którzy niestety nie" - mówił Maciej. Prowadzący show podkreślił, że wybór będzie trudny, bo podczas odcinków castingowych jury przyznało 3 lub 4 "tak" kilkudziesięciu osobom. I to właśnie z tej grupy dziś jurorzy wybiorą artystów, którzy wystąpią w odcinkach półfinałowych.
"Myślę, że to będzie bardzo burzliwa narada, jurorzy muszą wybrać półfinałową 16-tkę" - podkreślił Maciej. Dodał, że dziś również odbędzie się głosowanie na dziką kartę przez widzów programu. Drugą dziką kartę przyznają natomiast słuchacze Radia Zet.
Miłosz Skierski z "Must Be The Music" w "halo tu polsat"
W "halo tu polsat" Maciej pojawił się w towarzystwie jednego z uczestników show. To właśnie dziś w "Must Be The Music" zobaczymy występ 15-letniego Miłosza Skierskiego. Młody wokalista w rozmowie z Krzysztofem Ibiszem i Pauliną Sykut-Jeżyną zdradził, że pierwsze piosenki pisał dla mamy i babci, gdy miał zaledwie 4 lata. Jako 14-latek Miłosz napisał swój pierwszy utwór, który przedstawił publicznie.
"Zawsze miałem takie podejście, że chcę pokazywać w tym siebie. Na początku nie byłem tak świadomy, ale teraz jestem w takim momencie, że wiem, co chcę robić, jaką muzykę chcę wydawać. I >>Must Be The Music<< mi w tym pomogło, bo to jest program dla mnie wyjątkowy" - mówił Miłosz. - "W wieku 12 lat chyba poczułem, że chcę to robić całe życie, bo to jest coś mojego. Nie chciałbym robić nic innego, bo to by było nudne" - mówił.
By pogodzić karierę z nauką, Miłosz zdecydował się na zdalną edukację. W programie zdradził, jak się odnalazł w nowej rzeczywistości: "Było to dość ciekawe doświadczenie, bo przez pierwsze miesiące stałem się troszkę aspołeczny i to jest, myślę, że jedyny minus. Trzeba wiedzieć, jak zadziałać (...). Dopiero po jakimś czasie poczułem swobodę w tym i poczułem, że to był dobry wybór. Gdybym w to nie poszedł w edukację domową, to w tym tygodniu pewnie nawet bym nie mógł tutaj siedzieć" - opowiadał Miłosz.
A jak wyglądał występ Miłosza w "Must Be The Music" i czy udało mu się dotrzeć do półfinału show, przekonamy się już dziś - emisja programu od 19.50 w Polsacie.