Kreacja godna księżniczki - Penelope Cruz brylowała na balu otwierającym Tydzień Haute Couture w Paryżu
W Paryżu rozpoczyna się właśnie nie lada gratka dla miłośników mody. Rusza Tydzień Haute Couture, w czasie którego najsłynniejsze domy mody zaprezentują unikatowe, często ręcznie szyte lub wykańczane, kreacje. Na wybiegach zaroi się od luksusowych sukien zaprojektowanych na najbliższy sezon, jesień - zima 2025-2026. Na balu inaugurującym imprezę nie zabrakło mocnych nazwisk - pojawiła się między innymi Penelope Cruz.
Paryski Tydzień Haute Couture - na wybiegach przepiękne kreacje najlepszych krawców
Od 7 do 10 lipca w Paryżu odbywa się wyjątkowe święto branży fashion. W czasie Tygodnia Mody Haute Couture domy mody słynące z najpiękniejszych kreacji jak Chanel, Schaparell, Dior czy Elie Saab pokażą swe kolekcje Haute Couture (czyli, tłumacząc dosłownie, "kolekcje wysokiego krawiectwa") na nadchodzący sezon. Pokazy organizowane w ramach imprezy to zawsze niezwykłe spektakle, których uczestnicy mają okazję oglądać wyrafinowane kreacje szyte z najlepszych tkanin, często ręcznie zdobione, będące nieraz prawdziwymi dziełami sztuki krawieckiej.
Bal otwierający Tydzień Mody Haute Couture
Imprezę tradycyjnie zainaugurował bal, który odbył się w Musée des Arts Décoratifs, czyli MAD. Feta zgromadziła 300 gości - wśród nich nie zabrakło mecenasów sztuki, kolekcjonerów, klientów projektów haute couture oraz oczywiście gwiazd kina. Podczas gali, na którą zaproszenie dostali nieliczni, zbierano też datki. Zostaną one przeznaczone na wsparcie wystawy "1925-2025: Sto lat art déco", której otwarcie zapowiadane jest na 22 października.
Na wydarzeniu nie zabrakło Penelope Cruz - aktorki, która od 2018 roku jest jedną z ambasadorek Chanel - oprócz niej z marką współpracują też Keira Knightley i Kirsten Dunst.
Cruz, którą ostatnio mogliśmy oglądać w biograficznym dramacie "Ferrari" wyreżyserowanym przez Michaela Manna (aktorka zagrała w nim Laurę Ferrari, żonę Enzo, którego zagrał Adam Driver), podczas balu pozowała do zdjęć w wyszukanej sukni godnej księżniczki. Suknia składała się z kilku warstw - pierwsza z nich, granatowa, miała cienkie szelki i prosty dół. Uszyta z lekkiego materiału kreacja powiewała na wietrze - efekt wzmacniały zewnętrzne warstwy - krótsza "spódniczka" uszyta z falbanek (krótszych z przodu i dłuższych z tyłu) oraz lekka, prześwitująca narzutka z rozszerzanymi rękawami.
51-letnia gwiazda prezentowała się w zwiewnej kreacji wyjątkowo. Kolor sukni pięknie współgrał z ciemną karnacją hiszpańskiej gwiazdy i podkreślał jej urodę. Robił to również mocny, wieczorowy makijaż i fryzura - Cruz postawiła na prostą fryzurę - swobodny kucyk z asymetrycznym przedziałkiem. Nic dodać, nic ująć.
