Nie było niczego, ale było wszystko, czyli o świętach w PRL
Choć nikt dziś nie tęskni za czasem, gdy konserwową szynkę na święta kupowało się pół roku wcześniej, a pomarańcze pod choinką były najwspanialszym prezentem, dawne czasy wzruszają. Głównie dlatego, że mimo pustych półek i skromnych prezentów jednoczyliśmy się wtedy, a rozmowy i wspólnie spędzany czas miały znaczenie. O świętach w PRL w "halo tu polsat" rozmawialiśmy dziś z gwiazdami - Joanną Żółkowską, Michałem Milowiczem oraz Andrzejem Nejmanem.
