Cud nad oceanem: nurka „połknął” wieloryb — opowiada o tym, jak wyglądało to naprawdę
Ta niezwykła historia obiegła cały świat. Adrian, nurkujący u wybrzeży, na własnej skórze doświadczył spotkania z olbrzymem oceanu. W pewnym momencie ogromny wieloryb przypadkowo wciągnął go do swojej paszczy — a kilka sekund później wypuścił bez szwanku. Mężczyzna opowiada, jak wyglądały te dramatyczne chwile i co czuł, gdy znalazł się w środku zwierzęcia. Eksperci tłumaczą, że takie zdarzenia to rzadki przypadek natury, a nie atak. Cała historia kończy się szczęśliwie — i niesie piękne przesłanie o szacunku do przyrody i wdzięczności za życie.
