Dwie propozycje Marty Czerkies na dekorację wielkanocnego stołu - eklektycznie i glamour
Do Wielkanocy zostały już tylko dwa tygodnie, najwyższy więc czas, by pomyśleć o tym, co i jak podamy na świątecznym stole. Dziś w "halo tu polsat" dekoratorka Marta Czerkies pokazała dwie propozycje nakrycia - pierwszy to stół eklektyczny, kolorowy i bogaty; drugi to stół w stylu glamour - klasyczny i elegancki.
Pierwsza propozycja nakrycia stołu przypadła do gustu Krzysztofowi Ibiszowi. Prowadzący "halo tu polsat" był pod wrażeniem kolorowych nakryć i bibelotów, które dekoratorka ustawiła na stole nakrytym w stylu eklektycznym.
Nakrycie stołu na Wielkanoc - na czym polega styl eklektyczny?
Kolorowy stół, który na pewno spodoba się dzieciom i zrobi furorę wśród miłośników starych rzeczy z duszą, to odpowiedź na gorący trend poszukiwania w sklepach vintage lub na targach staroci pięknych naczyń i bibelotów "z duszą". Takich rzeczy nie musimy jednak kupować - może się bowiem okazać, że w naszych szafkach lub w komodach mam czy babć, stoją nieużywane od lat naczynia, które dziś znów wracają do łask.
"Zasada jest jedna - mamy się trochę bawić tymi stołami na Wielkanoc. Dla osób, które lubią, żeby to był moment, kiedy jest inaczej niż na co dzień, propozycja bardzo kolorowa - odgrzebujemy w starych kredensach babć, mam rzeczy, które były passe, a teraz wracają do mody. Odgrzebujemy rzeczy z babcinych piwnic, bawimy się tym wszystkim. Eklektyzm jest teraz bardzo w modzie. Nie sugerujmy się tym, by kupować jedną zastawę - dużo osób teraz zbiera i kupuje sobie w ciągu roku zupełnie z innej parafii - czy to jakieś filiżanki, do tego z zupełnie innej zastawy jakiś kolorowy talerz. Im więcej kolorów, tego eklektyzmu, tym większy fantastyczny efekt" - mówiła w "halo tu polsat" dekoratorka, Marta Czerkies.
Gościni zwróciła też uwagę na fakt, że to, co kilka sezonów temu było passe, dziś jest prawdziwym hitem: "Jeszcze kilka lat temu stawianie porcelanowych zajączków to był taki trochę kicz, a teraz im więcej tego, tym lepiej. Więc bawimy się tym, sklepy toną w dodatkach i bibelotach na święta" - podkreśliła Czerkies.
Dekoratorka zaznaczyła, że dziś wiele osób stroi nie tylko świąteczny stół. Dekorujemy również wnętrza domów, a nawet ogrody.
Krzysztof Ibisz i Paulina Sykut-Jeżyna przyklasnęli temu pomysłowi, wspominając, że na ich drzwiach zawisły już świąteczne wianuszki.
Zobacz też: Zrobisz go sama – rustykalny wianuszek z gałązek brzozy. Ozdobi drzwi wejściowe albo wnętrze
Świąteczny stół w wersji glamour
Druga propozycja dekoracji świątecznego stołu przypadnie do gustu tym, którzy kochają klasykę i tradycję. Marta Czerkies pokazała stół nakryty białym obrusem, z białą zastawą. Niewiele było na nim bibelotów, sztućce także były klasyczne. Całość prezentowała się niezwykle elegancko.
"Jeżeli mamy stół bardziej klasyczny i zależy nam na tradycji, to zawsze się sprawdza biały obrus - mówiła ekspertka. - "To jest dobra baza, wtedy cokolwiek na nim postawimy, będzie dobrze wyglądało. Istnieje takie przeświadczenie, że w białej zastawie wszystko lepiej smakuje, bo to jest jakby płótno, na którym cokolwiek nie podamy, zawsze będzie smakowało. Chodzi o to, by było elegancko i klasycznie. Do tego wystarczy, że postawimy wazon z kolorowymi kwiatami i będzie to jedyna dekoracja" - podsumowała.
Krzysztof Ibisz dopytywał też o dekoracje w sytuacji, gdy mamy ograniczony budżet. Marta Czerkies zachęciła do zdobienia stołu i mieszkania tym, co wiosną daje nam natura. Wystarczy wybrać się na spacer, zerwać gałązki z listkami lub bazie, które można dodatkowo zafarbować barwnikiem spożywczym. Nawet bez wydania dużych pieniędzy, wykorzystując to, co już mamy w domu z poprzednich lat, możemy zorganizować piękne, nastrojowe święta i ugościć bliskich w niepowtarzalnej atmosferze.
