Pasja do ekologii w rodzinnym wydaniu
Nasza podróż śladami ekologicznych gospodarstw trwa. Tym razem odwiedziliśmy rodzinne gospodarstwo Roberta Kuryluka, który od ponad trzech dekad udowadnia, że rolnictwo ekologiczne to nie moda, lecz filozofia życia. Na jego polu nie zobaczymy sztucznych nawozów ani oprysków pestycydami. Tutaj główną rolę gra rytm natury, do którego dostosowuje się człowiek.

Trzy dekady w zgodzie z naturą
Robert Kuryluk przestawił swoje gospodarstwo na uprawę ekologiczną już trzydzieści lat temu - w czasach, gdy mało kto w Polsce mówił o ekologii. Dziś, z perspektywy lat, widać, że była to decyzja z serca, ale też z dalekosiężną wizją. Od tamtej pory każda decyzja - od wyboru roślin po sposób uprawy - podporządkowana jest jednemu celowi: nie niszczyć ziemi, tylko z nią współpracować.
Jak mówi sam gospodarz: "Wielu mówi, co trzeba zrobić, a my od wielu lat to po prostu robimy. W naszej codziennej pracy bez wielkich haseł i szyldów dbamy o glebę, o klimat, o środowisko. Wszystko, co robimy, podporządkowujemy temu, by nie niszczyć ziemi".
Świadomy wybór
W gospodarstwie Kuryluków ekologia to nie tylko metoda produkcji, ale codzienna postawa. Robert wraz z żoną Moniką dbają o każdy etap uprawy - od przygotowania gleby, przez siew, po zbiory. Każdy etap produkcji, a także przygotowania i dystrybucji jest kontrolowany i udokumentowany, a konsument może mieć pewność, że to, co trafia na jego stół, powstało w zgodzie z naturą.
Takie podejście wymaga cierpliwości, wyrzeczeń i zaangażowania. Ale warto. Różnica w jakości jest olbrzymia, a świadomość, że produkt powstał w poszanowaniu dla natury - bezcenna.
Las, który chroni pola
Jednym z symboli gospodarstwa Roberta Kuryluka jest las, który posadził w 1996 roku. Nie dla ozdoby, lecz z troski o klimat. Kawałki lasu i zadrzewienia śródpolne łagodzą skutki suchych wiatrów i tworzą mikroklimat sprzyjający uprawom. To naturalna bariera ochronna, a zarazem dowód, że ekologia to myślenie w perspektywie pokoleń.
Właśnie takie działania sprawiają, że rolnictwo ekologiczne staje się realną odpowiedzią na zmiany klimatu i degradację środowiska.
Znak, który daje pewność
Gdy zewsząd krzyczą do nas marketingowe hasła i kolorowe etykiety, to właśnie logo produkcji ekologicznej UE, tzw. Ekoliść, jest gwarancją prawdziwej jakości. Liść ułożony z gwiazdek symbolizuje działanie w zgodzie z naturą: poszanowanie środowiska i troska o dobrostan zwierząt.
Produkt oznaczony tym logo oraz numerem jednostki certyfikującej, zaczynającym się od PL-EKO-XX, daje nam pewność, że został wyprodukowany zgodnie z zasadami rolnictwa ekologicznego. W praktyce oznacza to, że do upraw nie użyto syntetycznych nawozów i niedopuszczonych w produkcji ekologicznej chemicznych środków ochrony roślin, a także GMO.
Odwiedzając gospodarstwo Roberta Kuryluka, po raz kolejny potwierdzamy, że świadomość ekologiczna to nie chwilowa moda. To filozofia życia, które opiera się na szacunku do ziemi. Kupując produkty z logo Ekoliścia, wspieramy ludzi takich jak Robert i Monika - rolników, którzy wierzą, że dobra żywność powstaje tylko wtedy, gdy natura jest naszym sprzymierzeńcem, a nie narzędziem do zysku
Materiał promocyjny