Jak spełniać marzenia mimo przeciwności? Turystyka społeczna, czyli wypoczynek bez barier
Chyba każdy z nas ma marzenia, które chciałby kiedyś spełnić. W studiu „halo tu polsat” gościliśmy Filipa Wysockiego – chłopca z niepełnosprawnością – oraz jego tatę Łukasza. Ich historia inspiruje i przypomina, że bariery często istnieją tylko w naszych głowach. Jeśli marzenia można spełniać pomimo różnych ograniczeń, to na co jeszcze czekamy?

Amor Fati, czyli pokochać życie takim, jakie jest
Spełnianie marzeń zaczyna się od zaakceptowania rzeczywistości - udowadnia poruszający się na wózku inwalidzkim Filip Wysocki. Filozofia Amor Fati - pokochania życia z jego niedoskonałościami - inspiruje, by nie koncentrować się na przeszkodach. Myślenie o problemach nie ma sensu, ten czas można lepiej wykorzystać, spełniając marzenia. Filip jest na to najlepszym dowodem. Pomimo ograniczeń był prelegentem występującym przed setkami osób, nurkował w oceanie, leciał helikopterem czy oglądał zachód słońca na wysokości 2800 m n.p.m. Udowadnia, że niepełnosprawność nie jest deficytem, lecz formą różnorodności, która może stać się siłą. Szczególnie że osoby takie jak Filip coraz częściej spotykają się z udogodnieniami, które umożliwiają swobodne podróżowanie.
Turystyka społeczna - wypoczynek bez barier
Podróżują wszyscy, a trendy demograficzne wskazują wyraźnie: starzejemy się jako społeczeństwo, a potrzeby osób 60+ i osób z niepełnosprawnościami będą tylko rosły. Na szczęście turystyka społeczna staje się standardem i została włączona do kluczowych dokumentów strategicznych jak Krajowa Strategia Rozwoju Regionalnego 2030, Polityka społeczna wobec osób starszych do 2030 roku czy Strategia na Rzecz Osób z Niepełnosprawnościami 2021-2030. Te działania pokazują, że turystyka bez barier to nie luksus, lecz podstawowy cywilizacyjny standard.
Podróże dla każdego - od atrakcji po noclegi
Turystyka osób ze szczególnymi potrzebami to idea równości: możliwość swobodnego korzystania z atrakcji, przewodników, transportu, szlaków, gastronomii i noclegów - tak jak każdy inny turysta. Dostępność to dziś fundament, na szczęście świadomość branży turystycznej na przestrzeni ostatnich lat diametralnie się zmieniła. To dobra wiadomość, bo ponad 4 mln Polaków żyje z niepełnosprawnościami, a seniorzy stanowią już jedną czwartą społeczeństwa. Ich potrzeby stają się realnym impulsem rozwoju turystyki.
Turystyka społeczna jako narzędzie zmiany
Ale nie chodzi tylko o udogodnienia w hotelach czy na szlakach. Działania mają zwiększać dostęp do turystyki osobom, które nie mogą samodzielnie sfinansować wyjazdów, pomagają pokonać społeczne wykluczenie, przełamać samotność, przywrócić poczucie sprawczości i przynależności. Dodatkowo ich celem jest wzmacnianie spójności społecznej, wyrównywanie szans i wspieranie lokalnej gospodarki. Dzięki turystyce społecznej nowe grupy turystów odkrywają lokalne atrakcje, a przedsiębiorcy rozwijają swoje usługi, także poza sezonem. To realny wkład w rozwój regionów i stabilność całej branży.
Historia Filipa Wysockiego przypomina nam, że granice często istnieją tylko tam, gdzie sami je stawiamy. Turystyka bez barier jest zaproszeniem do świata, w którym każdy z nas może doświadczyć wolności, radości i przygody. A spełnianie marzeń - niezależnie od okoliczności - staje się czymś nie tylko możliwym, lecz naturalnym. Bo kiedy przestajemy myśleć o problemach, a zaczynamy działać, odkrywamy, że niemożliwe naprawdę nie istnieje.
Materiał promocyjny