Krystyny Czubówna nieoczekiwanie w nowej roli. "To był mój pierwszy raz"
Karolina Szydłak
Dziś w ''halo tu polsat'' pojawiła się ekipa programu ''Podglądacze przyrody'' - przyrodnik Adam Zbyryt oraz filmowiec Robert Dróżdż. Na naszej słynnej kanapie usiadła także lektorka programu, Krystyna Czubówna. Goście opowiedzieli o pracy na planie oraz o nietypowej niespodziance w 15 odcinku programu.
Program, który uczy i bawi. To drzwi do sekretnego świata zwierząt
''Podglądacze przyrody" to wyjątkowy program, w którym przyrodnik i naukowiec Adam Zbyryt oraz filmowiec przyrody Robert Dróżdż wyruszają na poszukiwania intrygujących zwierząt zamieszkujących Polskę. Bohaterami programu są między innymi: chomiki europejskie, susły, żubry, jelenie, nietoperze, popielice, zimorodki, wydry i wiele innych, fascynujących stworzeń.
"Podglądacze przyrody" to program budujący świadomość o polskiej dzikiej przyrodzie, którą mamy na wyciągnięcie ręki. Pokazuje jej piękno, a także zagrożenia, które jej dotyczą. Ma na celu zaciekawić ale też uświadomić społeczeństwu jak wiele zwierząt zamieszkuje nasze tereny.
Przypominamy, że program ''Podglądacze przyrody'' można śledzić co niedzielę o godzinie 21:00 na kanale Fokus TV.
W drugim sezonie programu lektorką została Krystyna Czubówna, która jest znana między innymi z czytania wielu filmów dokumentalnych o tematyce przyrodniczej. I to właśnie charakterystyczny głos lektorki wielu widzom kojarzy się z opowieściami o dzikich zwierzętach.
Dziś w ''halo tu polsat'' ekipa programu opowiedziała o 15 odcinku, w którym na planie pojawiła się niespodziewanie Krystyna Czubówna. Okazuje się, że to była jej pierwsza tego typu przygoda.
''To był mój pierwszy raz. Nie byłam nigdy na żadnych planach filmowych, ponieważ to są filmy zagraniczne, one są po prostu u nas udźwiękowiane, a ja podkładam tę wersję polską, językową i to tyle. Staram się robić to tak, żeby Państwo mieli wrażenie, że ja tam jestem rzeczywiście w środku'', wyznała lektorka.
Adam Zbyryt oraz Robert Dróżdż opowiedzieli także, jak wyglądają kulisy nagrywania takiego programu.
To jest tak, że jak przygotowujemy się do programu to ja wyjeżdżam w teren, szukam danego gatunku, bo wymyślamy gatunek, który chcemy sfilmować lub ewentualnie temat. Ja wyjeżdżam w ten teren, szukam tematu, przyjeżdżają potem do mnie koledzy, którzy ze mną filmują, bo ja sam nie filmuje. No, a potem przyjeżdża Adam i, że tak powiem walczymy. [...] Natomiast jest tak, że rzeczywiście ten czas, żeby zobaczyć to zwierzę to jest jeden czas. Natomiast drugi, ten długi okres to jest tak naprawdę czas filmowania dlatego, że to nie są aktorzy. My nie mamy na nic wpływu - możemy być tylko biernymi obserwatorami'', powiedział Robert Dróżdż.
7 odcinek programu zostanie poświęcony sarnom. To będzie cenna lekcja przyrody
W 7 odcinku programu ''Podglądacze przyrody'' Adam Zbyryt oraz Robert Dróżdż zabiorą widzów w ciekawą podróż w poszukiwaniu zalotów saren.
Mimo że to bardzo popularne zwierzęta w Polsce, obserwacja ich godowego zachowania nie należy do najprostszych. Czy uda się Robertowi sfilmować ten niezwykły spektakl? Czy samiec sarny zwabi się na "piszczałkę" użytą przez Adama? Oraz czy podglądacze zdołają nakarmić młode sarny butelką mleka? To wszystko i więcej zdumiewających ciekawostek ze świata zwierząt zobaczymy już w najnowszym odcinku.
Przypominamy, że 7 odcinek programu zostanie wyemitowany w niedzielę, 17 listopada o godzinie 21:00 na kanale Fokus TV. Zapraszamy!