Eko-kuchnia: jak gotować zdrowo i oszczędnie dzięki Ambition
Płatna współpraca
Czy można gotować w sposób, który jednocześnie oszczędza środowisko, pieniądze i czas? Oczywiście, że tak! W „halo tu polsat” kucharz Paweł Loroch udowodnił to, pokazując, jak przywrócić do życia wyschniętą chałkę i zrobić z niej smaczny deser. Takie podejście to doskonały przykład, jak nie marnować jedzenia, a przy okazji ograniczać wydatki. W kuchni ekologicznej i ekonomicznej ważne są nie tylko przepisy, ale także świadome podejście do gotowania i wybór odpowiednich akcesoriów.
Ekologia zaczyna się od garnków
Wybór solidnych, wielofunkcyjnych naczyń to podstawa ekologicznej kuchni. Marka Ambition oferuje produkty, które łączą trwałość z energooszczędnością. Przykładem są naczynia z linii Ultimo, które pozwalają zaoszczędzić energię podczas gotowania, dzięki doskonałemu przewodnictwu ciepła. Z kolei garnki i patelnie z powłokami non-stick, takie jak te z serii Royal, umożliwiają przygotowanie potraw z minimalną ilością tłuszczu, co jest korzystne zarówno dla zdrowia, jak i planety.
Minimalizm to kolejny ważny aspekt. Produkty wielofunkcyjne, jak garnki z linii Taurus, mogą być używane zarówno do gotowania, pieczenia, jak i duszenia. Dzięki temu nie musimy kupować wielu różnych naczyń. Z kolei linia Selection to naczynia solidnie wykonane - to one będą nam towarzyszyć przez lata.
Proste kroki w stronę oszczędności
Codzienne gotowanie może być bardziej ekologiczne. Wystarczy przestrzegać kilku zasad. By zagotować wodę czy podgrzać potrawę, używajmy pokrywki. To pozwoli nam zminimalizować straty ciepła i zaoszczędzić energię. Garnki i patelnie powinniśmy dostosowywać do wielkości palników. Warto również rozważyć gotowanie na parze - jest zdrowsze i przyjazne środowisku. Takie drobne zmiany w skali roku mogą przynieść zaskakujące oszczędności w domowym budżecie.
Przepis: Nowe życie suchej chałki
Nie wyrzucajmy czerstwego pieczywa - wystarczy kilka prostych składników, by przemienić je w pyszny deser.
Składniki:
- 2 kromki czerstwej chałki,
- 1 jajko,
- ¼ szklanki mleka, śmietany lub mleka skondensowanego,
- 1 łyżka masła,
- 1 garść malin,
- 1 łyżka cukru pudru,
Przygotowanie:
W głębokim talerzu mieszamy jajko z mlekiem, śmietaną lub mlekiem skondensowanym - wybór zależy od naszych preferencji. Zanurzamy kolejno kromki chałki w masie jajecznej, czekamy chwilę, by nasiąkły, a następnie obracamy na drugą stronę i znów czekamy. Rozgrzewamy piekarnik z funkcją termoobiegu do 190°C i wstawiamy metalową foremkę z kawałkiem masła. Gdy masło zacznie się pienić, układamy chałki na foremce i pieczemy 2-3 minuty. Następnie obracamy kromki na drugą stronę i pieczemy kolejne 2-3 minuty, aż będą złociste. W czasie pieczenia maliny blendujemy z cukrem pudrem. Wyjmujemy foremkę z piekarnika, przekładamy chałki na talerz i polewamy sosem malinowym.
Ten prosty przepis nie tylko uratuje pieczywo przed zmarnowaniem, ale także pozwoli wyczarować smakowity deser.
Płatna współpraca