Crostini, czyli włoskie grzanki z kremowym mascarpone, brzoskwinią i świeżą bazylią według Jurka Sobieniaka
Dzień Matki to świetna okazja, aby tej najważniejszej kobiecie w naszym życiu, oprócz bukietu, podarować też aromatyczne śniadanie inspirowane śródziemnomorską prostotą i miłością do świeżych składników. Jurek Sobieniak sięgnął nie tylko po włoskie crostini, ale także do włoskiej filozofii kuchni, gdzie składników jest niewiele, ale każdy z nich musi być najwyższej jakości. Słodycz brzoskwini, kremowe mascarpone i aromat świeżej bazylii tworzą zaskakujące połączenie, które przypadnie do gustu nie tylko mamom.

Słowo crostini pochodzi od włoskiego crosta - czyli "skórka" lub "chrupiąca skorupka". We Włoszech takie grzanki są często podawane jako antipasto, czyli przystawka. Mogą być bazą zarówno dla słodkich, jak i wytrawnych kompozycji. Idealnie komponują się z wysokiej jakości kremowym serkiem mascarpone marki Łowicz i słodyczą soczystych brzoskwiń. Przekąskę przygotujemy szybko i bez trudu, a z pewnością zrobi wrażenie na mamie.
Składniki na 4-6 grzanek:
- 2 ciabatty
- 200 g serka mascarpone OSM Łowicz
- 2 brzoskwinie (świeże lub z puszki, odsączone)
- sok z 1 cytryny
- garść liści świeżej bazylii
- oliwa z oliwek
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
Przygotowanie:
Brzoskwinie kroimy na ćwiartki, usuwamy pestki - jeśli używamy świeżych. Następnie siekamy w kostkę. Mascarpone OSM Łowicz mieszamy z posiekanymi owocami, doprawiamy delikatnie solą i mielonym pieprzem. Możemy dodać kilka kropli soku z cytryny, by nadać cytrusowy smak.
Ciabattę kroimy na ukośne kromki. Skrapiamy oliwą z obu stron i wstawiamy na kilka minut do piekarnika nagrzanego do 180 stopni Celsjusza. Możemy też podsmażyć je na suchej patelni, aż będą złociste i chrupiące.
Na jeszcze ciepłe grzanki nakładamy porcję kremu mascarpone z brzoskwinią, dekorujemy listkami świeżej bazylii, skrapiamy oliwą i sokiem z cytryny. Smacznego!
Płatna współpraca