Kobieta mechanik i mężczyzna przedszkolanek przełamują stereotypy: "Musiałam być dwa razy lepsza, żeby uznano mnie za w połowie tak dobrą"
Historia Agnieszki Kazimierczak, mechaniczki samochodowej, oraz Michała Wiśniewskiego, nauczyciela wychowania przedszkolnego, którzy każdego dnia udowadniają, że żaden zawód nie ma płci. Agnieszka opowiada, jak trudne było przebicie się przez stereotypy i jak często klienci zakładali, że jest „żoną właściciela”, nie mogąc wyobrazić sobie kobiety w roli mechanika. Michał z kolei pokazuje, że mężczyzna w przedszkolu potrafi wnieść kreatywność, energię i zupełnie inne spojrzenie na pracę z dziećmi. Oboje zgodnie przyznają, że wybór nietypowej ścieżki zawodowej wymaga determinacji, hartu ducha i odwagi, by stanąć naprzeciw uprzedzeniom. Agnieszka mówi wprost, że kobieta w jej branży musi udowadniać swoją wartość dwa razy mocniej, a Michał podkreśla, że w jego zawodzie deficyt mężczyzn działa wręcz odwrotnie — budzi pozytywne zaskoczenie. Ten materiał to inspirujący dowód na to, że w życiu można robić wszystko, jeśli tylko nie pozwoli się innym decydować o naszych marzeniach.
